Samozajebiści dali dziś niewiarygodny wprost popis swojej samozajebistości. Zmusili Zbigniewa Ziobrę do wygłosenia w Sejmie dobrze umotywowanych oskarżeń o złodziejstwo prominentnych samozajebistych, nie wskazując w ogóle dlaczego zależało im tak bardzo na na ich wysłuchaniu. Nie byli w stanie, mimo usilnych prób, w żaden sposób tego uzasadnić. Nie przestawili też żadnych oskarżeń o żadne przestępstwo, ani wykroczenie nawet. Samozajebiści tak mają. Samozajebiście błądzą jak dzieci we mgle.
ma w Polsce ostatnie zdanie. Tak jak Dyrektor Naczelny w każdej firmie. W każdej firmie są działy takie jak "kadry", "księgowość", "sprzedaż", "marketing", "ochrona" itp. itd. Ale to Dyrektor ma zawsze ostatnie zdanie i tylko on wszystko zatwierdza i podpisuje. Okazuje się, że w Polsce tak samo jest z Prezydentem. Jest Sejm, ale Sejm może uchwalać co mu sie tylko żywnie podoba, ale zatwierdzić i podpisać musi to Prezydent. Prezydent może nawet pod pewnymi warunkami Sejm rozwiązać. Prezydent powołuje premiera. Mianuje ministrów. Ambasadorów. Sędziów. Profesorów. Generałów. Oficerów, Pierwszego Prezesa i Prezesów Sądu Najwyższego. Prezesa i Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego. Prezesa i Wiceprezesów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Powołuje na stanowiska sędziów we wszystkich sądach. Powołuje Szefa Szabu Generaknego. Dowódzców rodzajów Sił Zbrojnych. Powołuje i odwołuje członków Zarządu Narodowego Banku Polskiego. Członków Rady Dialogu Społecznego.W niezliczonych innych instytucjach powołuje w nich swoich przedstawicieli, albo wnioskuje o powołanie i odwołanie ich szefów.