Samozajebiści dali dziś niewiarygodny wprost popis swojej samozajebistości. Zmusili Zbigniewa Ziobrę do wygłosenia w Sejmie dobrze umotywowanych oskarżeń o złodziejstwo prominentnych samozajebistych, nie wskazując w ogóle dlaczego zależało im tak bardzo na na ich wysłuchaniu. Nie byli w stanie, mimo usilnych prób, w żaden sposób tego uzasadnić. Nie przestawili też żadnych oskarżeń o żadne przestępstwo, ani wykroczenie nawet. Samozajebiści tak mają. Samozajebiście błądzą jak dzieci we mgle.