W gruncie rzeczy takie przeczyszczenie akcjonariatu + bardzo ładne (prawdopodobnie) wyciągnięcie kursu jest bardzo mocnym sygnałem. Z dywidendą jak pisałem wypłata kwartalna byłaby czymś fajnym bo z jednej strony by nie obciążała zbytnio spółki z drugiej inwestorzy chcący korzystać z tej dywidendy mu musieli mieć akcje ;-) Byłoby bardziej stabilnie, chociaż z drugiej strony na Votum ostatnio jest dość stabilnie. Zobaczymy.

Celuje ten rok w 165-175 mln netto.

Też tak myślę.
Lepiej żeby teraz skoczkowie wyskoczyli niż żeby potem opór na poziomie około 55 betonowali.
A tak na marginesie, człowiek zna już spółkę i zna zachowanie niektórych inwestorów ale się wciąż łudzi że tym razem nie będzie skoków w dół.
A jednak wciąż się tacy znajdują

5 zł za akcję przy cenie 50 złotych daje zwrot 10% brutto (8,1% netto) czy znacie taki przychód z pasywnej inwestycji?
Ta wysoka dywidenda jest grubym konarem trzymającym akcje na odpowiednim poziomie.
Nie uważam, że w takich warunkach akcje mają duży potencjał wzrostowy, ale roczny średni zwrot z akcji w horyzoncie 3 lat na poziomie 8% netto jest OK. Na najbliższe 3 lata akcje Votum to jest rentierska manna z nieba.

U mnie % przy 5 zł wynosi ponad 30 ;-) Także mi tam wygodnie. ;-)