Emisja w planach.
31.03.2026 planowane zakończenie badań klinicznych fazy 2.
W Holandii rusza rekrutacja, trzeba zauważyć że w innych ośrodkach w Europie badania już zakończono, a to może dać podpowiedź że mogły dać pozytywne wyniki jeśli obecnie rusza Holandia.
Zaczyna się układanie klocków przed dealem?
Na ostanim wlanym fundusze nie wyraziły zgody na emisje. Teraz musza mic to zn imi dogadane wiec to moze oznazcac ze jest jakas oferta na stole i będzie partnering z opcją objecia udziałow w społce.
Na Walnym Prezes wspomniał że skoro ta emisja upadła to musi widać przyjść z nazwą Partnera który obejmie te emisje. Albo ją ma albo znowu liczy na sukces (że któreś fundusze wyszły i nie będą blokować).
Dwie ważne kwestie zostały wymuszone przez udziałowców: 1. Ograniczenie kosztów spółki, zwolnienia, rezygnacja z siedziby w Łodzi = oszczędności\ 2. Zablokowanie emisji managerskiej. Nie sądzę żeby prezes tu kalkulował podejście funduszy do głosowania i liczył że teraz mu się uda. W RN i Akcjonariacie są poważni ludzie. Emisja uzależniona jest od zgodny w 75% Rady nadzorczej, która reprezentuje interes spółki oraz głównych akcjonariuszy. Kolejna emisja przejdzie warunkowo - jeśli poważna propozycja od poważnego partnera leży na stole.
Jeśli zarząd zwołuje NWZA tzn. robi to w trybie nadzwyczajnym. Myślę że wszytsko przyśpieszy a jest to związane z tym że Syvento, której właścicielem jest pan Sołowow uzyskało w sierpniu wszystkie zgody na rozpoczęcie produkcji leków. Na pewno mają dostęp do przeprowadzonych wyników terapii i mają dostęp do pacjentów, szczególnie że dr. Iwanowski koordynuje te badania.
Zwracam uwagę na taki zapis, że dopuszczają opcję wejścia partnera do emisji, czyli na przyklad jak Ryvu z Bio/N/Techem. Uważam, że mają coś dogadywane coraz bliżej z takim partnerem bo to jest nowy element, a wcześniej głównie mówili o sprzedaży praw. Taki scenariusz byłby bardzo dobry bo i byłaby kasa jeśli partner wejdzie i byłby program i prawa do niego w rękach spółki. I ten program można by rozwinąć dalej do etapu gdy będzie dobra pozycja aby negocjować z partnerem na zakup licencji.
Przerażające jest to że ktoś serio myśli że molecure ma co sprzedawać. Przecież to spółka wydmuszka. Przepaliła setki milionów złotych i nie ma nic. Zero wyników. 14 pacjentów. Nie piszcie że podpisanie jakiegoś partneringu jest blisko, bo nie jest.
przypominam, że sprzedała licencję do Galapagos, za co zainkasowała prawie 130 mln PLN. Badania kosztują. Zachęcam do zapoznania się ze statystykami, ile kosztuje wprowadzenie na rynek leku oraz jakie są prawdopodobieństwa sukcesu a jeśli się uda jakie są potencjały wzrostu.
To było w 2020 roku czasy covidu. Wtedy wszystko było inne. Galapagos potem się zorientowało że zainwestowała w g.. o i szybko zrezygnowała i straciła 28 mln dolarów a nie dużo więcej w rozwój czegoś bez perspektyw. Dlatego nikt tego teraz nie chce, Galapagos rezygnując z projektu potwierdziło tylko że molecure to wydmuszka.
Co za bzdura. Jeśli nie wiesz, dlaczego Galapagos się wycofało, nie komentuj. Spotkanie z zarządem Galapagos po zmianach w ich portfolio odbyło się online i każdy mógł uczestniczyc.
Wczoraj jakiś fundziak próbował wywołać małą panikę. Ale mu nie wyszło i ktoś zebrał mu trochę kwitów. Ogłoszenie NWZA i tej emisji tym razem musiało być raczej uzgodnione z największymi akcjonariuszami. Zarząd raczej nie popełni tego samego błędu.