Postanowiłem wsiąść na ten pokład. Uważam, że jest szansa na zmianę kierunku ponownie na węgiel. Tauron co prawda to nie nasz klient, ale chodzi o tendencję, którą również widać a krajach zachodnich. Zieloni jak nie chcą zostać skansensem muszą wrócić do taniej energii.
Zgadza się, dokładnie tak się dziś w Niemczech dzieje. Bez węglówek nie są w stanie pociągnąć konkurencyjnego przemysłu. Jak jakimś cudem ich koło ratunkowe z Mercosur pójdzie na dno, to oni razem z nim bez węgla jeszcze szybciej. Najpierw musi być narracja, że węgiel jest drogi i brudny (to nic, że uprawnienia CO2 to ca 80EUR/t). Jak już sprzedamy Niemcom i Ukraińcom nasze kopalnie, wtedy węgiel będzie czarnym złotem... a jak wiemy zarówno Niemcy (Dębieńsko) i Ukraińcy (Siltech Zabrze) stoją z ofertami pod bramami naszych kopalń. Przecież nie dlatego, żeby je wygaszać.