Taki może być cel Tomkosłupów lub spółdzielni która obecnie akumuluje papier licząc na nowe wezwanie w 2026r Z tym trzeba się liczyć i inwestor nie jest tym faktem przerażony
I prawdę powiadacie towarzyszu BOLO... Inwestor spokojnie kupuje i czeka choćby i 10 lat na duże zyski, a spukuskoczek kończy z zawałem i stratami w tydzień chcąc 1000% a w rzeczywistości kupując po 4,4 PLN i sprzedając za chwilę w panice po 3,3 PLN... Smutne, że się po tylu przykładach na całym świecie i w Polsce też, nie uczą czegokolwiek a jedynie powtarzają ciągle samookaleczające ich podstawowe błędy... Pozdrawiam pojętnych i cierpliwych, albowiem ich będzie królestwo długoterminowego wzrostu wartości GRENEVIA i kursu jej akcji :)
3-3,9, to spora zmienność. Kolarze zarobią ;-) Tak sobie nieśmiało odnoszę wrażenie, że tak jak firma na T ma swoich harcowników w mediach i bezpośrednich graczy, to podobnie może robić firma na A.
Może jak najbardziej, podstawia słupy a sama nie raportuje wzrostu posiadania aby nie stymulować popytu i ceny w górę ( bo jak Allianz zwieksza to ja też), przejęcie od słupów może zrobić pakietówką np. podczas kolejnego wezwania
Skupowanie akcji przez T za pomocą słupów oznaczałby większy popyt akcje czyli wzrost cen akcji. Z kolei wysoka cena akcji koliduje ze zrobieniem wezwania po niższej cenie.