Pożar rafinerii w obwodzie leningradzkim.
afineria Kirisz jest jedną z dziesięciu największych rafinerii ropy naftowej w Rosji. Jej wydajność wynosi ponad 20 milionów ton ropy rocznie.
 https://kor.ill.in.ua/m/400x253/4351739.jpg  

W nocy 14 września drony zaatakowały rafinerię ropy naftowej w Kirisz w obwodzie leningradzkim w Rosji. Na miejscu ataku wybuchł rozległy pożar, poinformowały lokalne media i osoby publiczne. 
 
Rafineria Kirisz jest jedną z dziesięciu największych rafinerii ropy naftowej w Rosji. Jej wydajność wynosi ponad 20 milionów ton ropy rocznie.
Rafineria jest częścią koncernu Surgutnieftiegaz. Zakład specjalizuje się w głębokiej rafinacji ropy naftowej, produkcji benzyny, oleju napędowego, oleju opałowego i innych produktów naftowych. KINEF jest przedsiębiorstwem o strategicznym znaczeniu dla kompleksu paliwowo-energetycznego Federacji Rosyjskiej.
Kanały Telegram Exilenova+ i Supernova+ opublikowały wideo z wydarzenia.
http
s://t.
me/un
ian
net/174409?sin
gle
 
W obwodzie leningradzkim wykoleił się pociąg towarowy, a rafineria kiryska stanęła w płomieniach.
Ponadto w obwodzie leningradzkim wykoleił się pociąg towarowy. Do wypadku doszło w rejonie Łużyckim na odcinku Stroganow-Mszyńsk, opisał Drozdenko. Według niego, wykoleiła się lokomotywa spalinowa z 15 pustymi zbiornikami.
Z powodu wypadku ruch pociągów na tej trasie został całkowicie wstrzymany, a 10 pociągów było opóźnionych.
Według Drozdenki, śledczy sprawdzą wersję sabotażu, a na miejscu zdarzenia pracują saperzy.

paliwa nie ma i nie będzie , zima się zbliża , odczują to terroryści.

Trump pisze do NATO. "Sankcje za niekupowanie rosyjskiej ropy"
Prezydent USA Donald Trump napisał w sobotę na portalu Truth Social, że wystosował list do wszystkich państw NATO i „całego świata”, w którym zadeklarował, że jest gotów nałożyć silne sankcje na Rosję, ale pod warunkiem, że wszystkie kraje Sojuszu przestaną kupować rosyjską ropę.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Trump-pisze-do-NATO-Sankcje-za-niekupowanie-rosyjskiej-ropy-9008810.html

jeszcze kilka udanych ataków na rafinerie i nikt nie kupi ropy bo jej po prostu nie będzie , "pływak"

Partyzanci ogłosili udany sabotaż na rosyjskiej kolei.
Ruch kolejowy został zakłócony, co spowodowało opóźnienie w dostawach amunicji dla wrogich wyrzutni rakietowych i artylerii lufowej.
Partyzanci skutecznie sabotowali linię kolejową w Republice Karaczajo-Czerkieskiej w Rosji, poinformował w niedzielę 14 września ruch partyzancki Atesh na portalu Telegram.

Agent ruchu drogowego dokonał udanego sabotażu na kolei w dystrykcie Adiz-Khabl: podpalił szafę przekaźnikową między dwiema stacjami kolejowymi.
Jak wynika z informacji przekazanych przez kanał Telegram ruchu partyzanckiego, linia kolejowa służy do przerzutu amunicji i sprzętu wojskowego z zakładów przemysłowych na Północnym Kaukazie do obwodu rostowskiego, a później na front na Ukrainie.
Obecnie ruch pociągów został zakłócony, co spowodowało opóźnienia w dostawach amunicji do wyrzutni rakietowych i artylerii lufowej, naprawach sprzętu i rotacjach siły roboczej.
„Każdy atak powoduje serię zakłóceń – wojska na okupowanych terytoriach otrzymują mniej pocisków, uzupełnianie zapasów i naprawy są opóźnione, a Siły Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy zyskują przewagę na polu bitwy” – czytamy w raporcie.

http
s://t.
me/at
esh_u
a/7953?s
ingle

Kellogg: Armia rosyjska nie jest tak silna, jak twierdzi.
Keith Kellogg, specjalny przedstawiciel Donalda Trumpa, stwierdził, że armia rosyjska nie jest tak silna, jak przedstawia ją kremlowska propaganda.

https://u.newsua.one/uploads/images/default/aa4397d3.webpPowiedział to podczas 21. dorocznego spotkania Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES).

„Rozmawialiśmy o rosyjskiej armii, a sformułowanie brzmiało: »i tak im skopiemy tyłki«” – powiedział Kellogg.

„Nie są tak potężni, jak chcieliby myśleć. Owszem, mają silną armię, ale nie tak silną, jak twierdzą” – podsumował Kellogg.

Kellogg poradził również Władimirowi Putinowi, aby przestał grozić Europie bronią jądrową.
Rozpoczęły się niezwykle nieprzyjemne dla Rosjan wydarzenia.
Wiadomo już, na kogo będą miały największy wpływ.

Tej jesieni co dziesiąta firma w Rosji planuje redukcję zatrudnienia. Firmy są zmuszone do cięcia kosztów z powodu spadającego popytu, wyższych podatków i droższych kredytów.
Według danych wywiadowczych największych redukcji należy się spodziewać w branży budowlanej, handlu detalicznym, doradztwie, inżynierii mechanicznej i górnictwie.
Za najbardziej narażonych uważa się młodych specjalistów, personel administracyjny, marketerów, pracowników nietechnicznych i wszystkich, których praca nie generuje bezpośredniego zysku. W przemyśle atakowani są pracownicy o niskich kwalifikacjach, którzy są aktywnie zastępowani przez maszyny i zautomatyzowane procesy.
Co więcej, zwolnienia dotknęły nawet największe korporacje państwowe. Gazprom zapowiedział już zwolnienie 1,6 tys. pracowników centrali, a Zjednoczona Korporacja Lotnicza Rostec planuje zwolnić około 1,5 tys. menedżerów w Moskwie.
Pomimo oficjalnych statystyk dotyczących „niedoborów kadrowych”, sytuacja na rosyjskim rynku pracy gwałtownie się pogarsza. Rosyjska gospodarka wkracza w fazę systematycznych zwolnień, które nieuchronnie uderzą w aktywność konsumentów i dobrobyt ludności, zwłaszcza w regionach.

ciemność widzę , wszystko się sypie i zamienia w popiół

Marynarka Wojenna zaatakowała węzeł komunikacyjny rosyjskiej marynarki wojennej na Krymie.
Wskazany węzeł łączności zapewniał kontrolę nad jednostkami rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Marynarka Wojenna Ukrainy na tymczasowo okupowanym Krymie zaatakowała węzeł komunikacyjny rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała o tym na Telegramie.
http
s://t.
me/uk
rainian_n
avy/16471?s
ingle
W nocy 11 września ukraińska marynarka wojenna zaatakowała węzeł komunikacyjny rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na terenie 184. Bazy Badawczo-Doświadczalnej w Sewastopolu na półwyspie zaanektowanym przez Rosję.
Wskazany węzeł komunikacyjny zapewniał dowodzenie nad jednostkami rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Punkt zwrotny: pojawiła się broń, która zmieni równowagę sił na froncie.
Roje dronów sterowanych sztuczną inteligencją mogą znacząco osłabić obronę wroga.

Roje dronów napędzanych sztuczną inteligencją mogą radykalnie odmienić pole walki. Firmy już teraz udostępniają zaawansowane oprogramowanie, które może sprawić, że ataki dronów będą jeszcze bardziej śmiercionośne, donosi Financial Times.
Jakie są korzyści z rojów dronów sterowanych sztuczną inteligencją?
W publikacji wyjaśniono, że takie roje dronów wykorzystują sztuczną inteligencję do koordynacji między sobą w celu ataku na pozycje wroga. Prezes Auterion (firmy opracowującej oprogramowanie dla dronów), Lorenz Mayer, powiedział reporterom, że ich pojawienie się było „punktem zwrotnym”.
Technologia Nemyx pozwala przekształcić pojedyncze drony w jedną, skoordynowaną siłę. Działa w oparciu o system operacyjny Auterion i jest dostarczana jako aplikacja, dzięki czemu każdy kompatybilny dron może dołączyć do roju za pomocą prostej aktualizacji, wyjaśnił Mayer.
Według prezesa Auterion, nowe oprogramowanie nie zostało jeszcze wykorzystane na polu bitwy. Firma planuje jednak dostarczyć Ukrainie 33 000 swoich „systemów uderzeniowych”, zaprojektowanych do obsługi dronów napędzanych sztuczną inteligencją, do końca 2025 roku w ramach kontraktu z Pentagonem.
„Wojsko wie, że to przytłoczy obronę wroga. Wszyscy mówią o rojach, wszyscy się ich boją” – powiedział Meyer reporterom.
W publikacji zauważono, że roje dronów pozwalają jednemu operatorowi sterować kilkoma bezzałogowymi statkami powietrznymi jednocześnie. Pozwala to na stosowanie bardziej wyrafinowanych strategii ataku, które pozwolą zniweczyć obronę wroga.
„Cała idea rojów polega na zwielokrotnieniu siły. Wykorzystuje się tylko jedną osobę” – podkreślił współzałożyciel Helsing, Gundbert Scherf .
Roje dronów mogą stać się jeszcze bardziej śmiercionośne
Najnowsze oprogramowanie może uczynić taktykę roju dronów jeszcze bardziej zabójczą, powiedział Sherf, pozwalając dronom „uczyć się w trakcie”. Dodał, że „przekaźniki komunikacyjne”, w których wiele dronów jest sterowanych przez większy bezzałogowy statek powietrzny, nie miały rzeczywistej inteligencji. Zamiast tego drony analizowały ogromne archiwum nagrań wideo z dronów, które brały udział w walkach.
Należy zauważyć, że tylko ukraińskie firmy mają dostęp do tajnej bazy danych dronów bojowych Universal Military Dataset. Partner zarządzający funduszu D3, Ewelina Buczacka, powiedziała dziennikarzom, że ta ogromna ilość danych była niezbędna do stworzenia roju dronów.
Współzałożyciel Helsing, Gundbert Scherf, zapewnił, że nie ma potrzeby martwić się o autonomiczne roje dronów, które będą samodzielnie podejmować ważne decyzje. Według niego, ludzie zawsze mogą przejąć kontrolę nad tymi dronami.

Ciemność już opanowała część regionów.
Ukraińskie drony pozbawiły Rosjan internetu na wiele miesięcy.
Ataki ukraińskich dronów na krytyczną infrastrukturę Rosji doprowadziły do ​​poważnych przerw w dostawie internetu, zmuszając mieszkańców niektórych regionów do życia bez dostępu do sieci przez kilka miesięcy.

https://u.newsua.one/uploads/images/default/5905c2f4eb2.webp
O tym donosi Financial Times.

Według doniesień, ukraińskie drony wielokrotnie atakowały centra danych i urządzenia sieciowe kontrolujące ruch internetowy w regionach Rosji. W rezultacie użytkownicy z odległych regionów kraju zostali pozbawieni stabilnego dostępu do usług online, sieci społecznościowych i platform komunikacyjnych.

Przykładowo, w lipcu i sierpniu w Rosji odnotowano ponad 2 tysiące przypadków przerw w łączności mobilnej – jest to ponad trzykrotnie więcej niż w czerwcu.

„Wojna dotarła już do samej Rosji: ukraińskie drony latają i właśnie w ten sposób władze próbują reagować” – mówi Michaił Klimariew, dyrektor Towarzystwa Ochrony Internetu.
Najczęściej ograniczenia dostępu do internetu mobilnego wprowadzane są w pobliżu obiektów wojskowych. W obwodzie niżnonowogrodzkim mieszkańcy niektórych obszarów byli pozbawieni dostępu do sieci przez ponad dwa miesiące, ponieważ region jest nasycony przedsiębiorstwami zbrojeniowymi, które regularnie padają ofiarą ukraińskich ataków.

Z powodu takich przerw mieszkańcy nie mogą korzystać z nawigacji internetowej ani płacić za zakupy kartami bankowymi. Według Centralnego Banku Rosji, w lipcu ilość gotówki w obiegu wzrosła o 2,2 mld dolarów. Sam regulator tłumaczył te trudności „tymczasowymi przerwami w dostępie do internetu w wielu regionach”.

Należy zauważyć, że informacje o przerwach w dostępie do internetu rzadko pojawiają się w rosyjskich źródłach oficjalnych, ale mieszkańcy potwierdzają, że w niektórych regionach łączność została przywrócona dopiero po wielu tygodniach ograniczonej pracy lub w ogóle pozostawała niestabilna. „

Financial Times” zauważa, że ​​ukraińskie ataki dronów na infrastrukturę krytyczną są częścią szerszej strategii mającej na celu osłabienie rosyjskich zdolności komunikacyjnych i logistycznych w wojnie z Ukrainą.

Bomba eksplodowała na linii kolejowej w obwodzie orłowskim w Federacji Rosyjskiej.
Zginęło dwóch oficerów Rosgwardii.

W wyniku wybuchu bomby odkrytej na linii kolejowej w obwodzie orłowskim dwie osoby zginęły, a jedna została ciężko ranna.
„Podczas kontroli torów kolejowych w obwodzie orłowskim znaleziono ładunki wybuchowe... W wyniku detonacji jednego z nich zginęły dwie osoby, a jedna została ranna” – poinformował na swoim kanale gubernator obwodu Andriej Kliczkow .
Następnie przeprowadzono działania operacyjne na odcinku Małoarchangielsk–Głazunowka, w wyniku których nastąpiło opóźnienie w ruchu wielu pociągów. Kursowały one głównie między Moskwą a Petersburgiem oraz Biełgorodem a Kurskiem.
Później pełniący obowiązki gubernatora obwodu kurskiego Aleksandr Chinsztejn poinformował, że w eksplozji zginęli oficerowie Rosgwardii. Nie było ofiar wśród pasażerów pociągu.

Ukraińskie Siły Zbrojne całkowicie okrążyły wroga w Dobropolu.

Zachodni dół został już całkowicie oczyszczony.
Siły ukraińskie kontynuują natarcie na tzw. Dobropole. Okupanci biorący udział w „rosyjskim przełomie” są zagrożeni okrążeniem i stoją przed prostym wyborem: niewola albo śmierć.
Analityk z Reporting from pisze o tym . Twierdzi, że historia „przełomu w obwodzie Dobropolskim” dobiega końca, i opowiada o tym, co się tam obecnie dzieje i jakie czynniki pomogły Ukraińcom zmienić sytuację na swoją korzyść.
Co wiadomo o tej sytuacji.
Według Reporting from Ukraine, w rejonie tzw. Dobropolskiego Wybrzuszenia na kierunku Pokrowskim wojska ukraińskie kontynuują ataki na Rosjan, niszcząc ich centra obecności. Bloger zauważa, że ​​okupanci na tym odcinku frontu stoją przed prostym wyborem: poddać się nacierającej armii ukraińskiej albo zostać całkowicie rozbici.
„Po udanej penetracji z wyżyn na zachodzie, Ukraińcy rozpoczynają teraz ataki z północy, kończąc okrążenie rosyjskiego wyłomu w Dobropolu. Ukraińcy wykorzystują do natarcia doskonale wyszkolone jednostki piechoty, walcząc po drodze z wojskami rosyjskimi” – zauważył analityk.
https://i.c97.org/ai/655651/aux-1757836522-11.png
Na korzyść sił ukraińskich w walkach na tym odcinku frontu przemawiały znacznie lepsze linie łączności lądowej: rozciągają się one od Kramatorska i Drużkówki, pełniących funkcję centralnych węzłów operacyjnych sił ukraińskich na północ od Doniecka.
Ponadto, gdy ukraińskie linie zaopatrzeniowe zbliżają się do linii frontu, przecinają one kilka miejscowości w dolinie między dwoma wzgórzami. To blokuje sygnały rosyjskim dronom, które opierają się głównie na dronach kamikaze typu FPV, a nie na amunicji zrzucanej przez drony, zauważa analityk.
„Rosyjski system światłowodowy nadal stanowi zaledwie około 20% całkowitej liczby dronów FPV używanych przez Rosjan, więc dolina, przez którą przemieszczają się Ukraińcy, jest w dużej mierze chroniona przed większością rosyjskich ataków. Budynki w osiedlach i ciągnące się wzdłuż nich pasy leśne zapewniają dodatkowe możliwości ukrycia dla przechodzących przez nie ukraińskich jednostek piechoty” – wyjaśnia Reporting from Ukraine.
Kolejną istotną zaletą ukraińskich żołnierzy jest aktywne wykorzystanie ciężkich dronów, takich jak Vampire i Baba Jaga. Analityk zauważa, że ​​drony te są zdolne do latania i zawisania nad doliną, pomimo słabego sygnału, z jakim Rosjanie borykają się pod ziemią.
Doniesienia z Ukrainy podkreślają, że w sieci pojawiły się nagrania z geolokalizacją, na których ukraińska piechota posuwa się na południe przez tereny zaludnione „pod czujnym okiem i w ciągłej komunikacji z dronami rozpoznawczymi Mavic”, które wykrywają wszelką obecność Rosjan.
Na jednym z tych nagrań Ukraińcy najpierw ostrzelali pozycje Rosjan pociskami odłamkowo-burzącymi z granatników. Jednak gdy stało się jasne, że pociski te nie dosięgną piwnicy, w której ukrywała się część okupantów, podjęto decyzję o ostrzelaniu jej czterema pociskami moździerzowymi z Wampira. W wyniku kilku trafień piwnica wraz z okupantami została zniszczona.
„Rosyjska piechota próbująca oskrzydlić ukraińskie ataki ze wzniesień na wschodzie jest również szybko przechwytywana przez ukraińskie drony FPV patrolujące ten obszar, ponieważ siła sygnału jest znacznie mniej osłabiana przez wzniesienia i zbocza, przez które Rosjanie muszą najpierw przejść” – dodał analityk.
Podkreślił, że w toku systematycznego postępu na południe wojska ukraińskie zapewniły sobie pełną kontrolę nad Władimirówką i rozszerzają szarą strefę, obejmując nią w całości rosyjskie terytorium.
„Ukraińcy uniknęli ostatecznego ciosu w dwa rosyjskie okrążenia dalej na północ, aby zwabić więcej rosyjskich żołnierzy do próby ich odbicia, jednocześnie trzymając ich z dala od ważnych pozycji. Jednak w obliczu pułapki, która już się zawiązała, nie ma powodu, aby utrzymywać te komórki, a ostatnie operacje oczyszczające już się rozpoczęły” – twierdzi Reporting from Ukraine.
https://i.c97.org/ai/655651/aux-1757836523-14.png
Analityk, powołując się na słowa ukraińskich żołnierzy na miejscu, napisał również, że tzw. zachodni dół został już całkowicie oczyszczony, a teraz uwaga skupiona jest na „wschodnim dole”.
„Każdemu Rosjaninowi najpierw proponuje się poddanie, ale jeśli odmówi, jest natychmiast eliminowany, ponieważ siły ukraińskie są pilnie potrzebne gdzie indziej, a utrzymanie ścisłego obwodu pochłania ogromne środki. Ogólnie rzecz biorąc, Ukraińcy zamykają „bramy” i dobijają wszystkich pozostałych rosyjskich żołnierzy, ponieważ ukraińscy żołnierze na miejscu już donoszą, że fundusz wymiany jeńców wkrótce zostanie uzupełniony” – pisze Reporting from Ukraine.
Analityk dodaje, że w szarej strefie rosyjskie jednostki są niszczone przez drony, podczas gdy ukraińska piechota posuwa się naprzód, pozostawiając po sobie pola usiane ciałami Rosjan.
https://i.c97.org/ai/655651/aux-1757836523-15.png
Na koniec Reporting from Ukraine zauważył, że historia rosyjskiego przełomu w obwodzie dobropolskim „dobiega końca” i przewiduje, że „wielu rosyjskich generałów wkrótce zacznie zrzucać winę na siebie nawzajem, ponieważ młot konsekwencji nieuchronnie spadnie z Moskwy”.

nasze bezpieczeństwo to Ukraina i jedność sojuszu - pomoc płynęła i będzie płynąć coraz większa gdy kacap nie ma już czym walczyć.Zamrożone terrorystów środki zostaną ruszone na wzmocnienie Ukrainy , rosja będzie w dużej mierze sponsorem Ukrainy.

Co do kacapskiej propagandy my Polacy jesteśmy cywilizowanym krajem i pomoc udzielimy uchodźcą , to nie ich wina że stracili cały dobytek tylko terrorystów. Gdzie coś zajęli od razu kradli wszystko , pamiętamy jak na czołgach były pralki , lodówki itd.
Ci ludzie stracili wszystko ,cały dobytek całego życia.

Rosyjskie rafinerie ropy naftowej padają ofiarą kolejnych ataków dronów.
Podsumowanie na dzień dzisiejszy:
Ile obiektów zostało trafionych w ostatnim miesiącu?

Siły systemów bezzałogowych, wraz z innymi komponentami ukraińskich sił zbrojnych, kontynuują ataki na infrastrukturę przemysłu naftowego przeciwnika. W ciągu miesiąca na terytorium Rosji zaatakowano prawie trzydzieści rafinerii ropy naftowej i innych obiektów związanych z sektorem energetycznym.
Wyniki strajków w rafineriach ropy naftowej.
Przez cały sierpień i początek września Siły Systemów Bezzałogowych, wspólnie z innymi strukturami, zaatakowały kilkadziesiąt rafinerii ropy naftowej na terytorium Rosji.
Warto zaznaczyć, że eksplozje miały miejsce zarówno w rafineriach ropy naftowej położonych w pobliżu linii frontu, jak i w obiektach oddalonych o ponad 1000 km od granicy z Ukrainą.
Główny Zarząd Wywiadowczy, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, Siły Operacji Specjalnych i inne jednostki Sił Obronnych Ukrainy pomagały Siłom Systemów Bezzałogowych w niszczeniu infrastruktury przemysłu naftowego wroga.
Lista zaatakowanych rafinerii:
2 sierpnia
Rafineria ropy naftowej w Nowokujbyszewsku – Nowokujbyszewsk, obwód samarski.
Rafineria ropy naftowej w Ryazan – Ryazan, region Ryazan.
3 sierpnia
Baza paliwowo-smarownicza AE "Soczi" - Soczi, obwód krasnodarski.
7 sierpnia
Rafineria Naftowa Afipsky – wieś Afipskaya, obwód krasnodarski.
8 sierpnia
Baza paliwowo-smarownicza "Ertan" - obwód krasnodarski.
10 sierpnia
Rafineria ropy naftowej w Saratowie – Saratów, obwód Saratów.
12 sierpnia
Rafineria ropy naftowej Unecha Transnieft-Przyjaźń – Unecha, obwód briański.
14 sierpnia
Rafineria ropy naftowej w Wołgogradzie – Wołgograd, obwód wołgogradski.
15 sierpnia
Rafineria ropy naftowej Syzran – Syzran, region Samara.
16 sierpnia
„Azot Nevinnomyssk” - Nevinnomyssk, obwód Stawropola.
18 sierpnia
KSE „Nikolskoje-Transnieft” – Nikolskoje, obwód Woroneż.
19 sierpnia
Ponowny strajk w rafinerii ropy naftowej w Wołgogradzie – Wołgograd, obwód wołgogradzki
20 sierpnia
Rafineria Nafty Nowoszachtinski – Nowoszachtinsk, obwód rostowski.
21 sierpnia
NPS „Unecha Transnieft-Przyjaźń” (powtórzenie) - Unecha, obwód briański.
22 sierpnia
Rafineria ropy naftowej Albashneft – wieś Albaszy, obwód uljanowski.
24 sierpnia
Rafineria Ropy Naftowej Syzrań (powtórzenie) – Syzrań, obwód samarski.
28 sierpnia
Rafineria ropy naftowej w Kujbyszewie – Samara, region Samara.
Rafineria Naftowa Afipsky (powtórzenie) – wieś Afipskaya, obwód krasnodarski.
30 sierpnia
Rafineria Ropy Naftowej w Krasnodarze – Krasnodar, obwód krasnodarski
Rafineria Ropy Naftowej Syzrań (powtórzenie) – Syzrań, obwód samarski.
5 września
Rafineria Naftowa w Riazaniu (powtórny strajk) – Riazań, obwód riazański.
Skład ropy w Ługańsku – Ługańsk, obwód ługański
7 września
Rafineria Naftowa Ilsky – wieś Ilsk, obwód krasnodarski
NPS „Unecha Transnieft-Przyjaźń” (powtórzenie) - Unecha, obwód briański.
13 września
Rafineria Naftowa Novo-Ufa – Ufa
14 września
Rafineria ropy naftowej Kirishi – obwód leningradzki.

ależ piękna katastrofa , paliwa nie ma i nie będzie , rozpocznie się walka o kanister benzyny i kromką chleba.

takie małe dodatki jak pięknie się to sypie:)
Około 20% deweloperów w Rosji stoi na skraju bankructwa z powodu spadającej sprzedaży i wysokich stawek, a ich udział może wkrótce przekroczyć 30%.

https://u.newsua.one/uploads/images/default/1757832916640.webpNajbardziej narażone są firmy z segmentu budownictwa masowego, uzależnione od popytu na kredyty hipoteczne. Ponad 19% deweloperów oficjalnie przekłada terminy ukończenia swoich projektów, a opóźnienia przekraczające pół roku stawiają je w kategorii „problemu”.

Branża zmaga się z niskim popytem, ​​ograniczonym wsparciem państwa i odpływem środków na wojnę z Ukrainą. W rezultacie sprzedaż spadła, zadłużenie wzrosło, a budownictwo zostało zamrożone. Inwestycje w nieruchomości spadły o 44% w pierwszej połowie 2025 roku. Banki rygorystycznie selekcjonują klientów: w czerwcu odrzucono 50,6% wniosków kredytowych. Nawet dla kredytobiorców z nienaganną historią kredytową mieszkania stają się praktycznie nieosiągalne – realny koszt kredytu hipotecznego, wraz z ubezpieczeniem i prowizjami, sięga co najmniej 25% w skali roku.
Taki poziom stóp procentowych wywiera presję nie tylko na gospodarstwa domowe, ale także na przedsiębiorstwa. W segmencie korporacyjnym udział kredytów zagrożonych w drugim kwartale wzrósł do 10,4%, czyli 111,9 mld USD, co oznacza wzrost o 8,6 mld USD w ciągu trzech miesięcy. Największe pogorszenie odnotowano w sektorze nieruchomości.

Władze rosyjskie rozważają już możliwość wprowadzenia moratorium na bankructwa deweloperów, zewnętrznej restrukturyzacji oraz utworzenia tymczasowych funduszy państwowych na dokończenie budowy obiektów zagrożonych.

Zajęte Donieck i Gorłówka zmagają się z epidemią dżumy na dużą skalę.
https://u.newsua.one/uploads/images/default/3752.webp
A jeśli chcesz, nakreślę ci scenariusz, według którego ta wojna mogłaby się zakończyć.

Żaden ośrodek analityczny tego nie rozważa, ale prawdopodobieństwo rośnie z każdym dniem.
Denys Popovych
Żadnych porozumień pokojowych, żadnych negocjacji, a jedynie zaprzestanie działań wojennych. Ale nie z powodu sankcji czy strategicznej porażki którejkolwiek ze stron, ale z powodu masowej epidemii dżumy, która wybuchnie w tymczasowo okupowanym Doniecku i zacznie rozprzestrzeniać się z prędkością pożaru lasu na wszystkie okupowane przez Rosję obszary Donbasu i południowej Ukrainy.

To nie jest fantazja, to po prostu się stanie, jeśli sytuacja wodna w Doniecku się nie poprawi. I nie poprawi się, ponieważ po prostu nie ma technicznych możliwości zaopatrzenia w wodę. Wszystkie wodociągi zostały odcięte, ponieważ zostały położone na terenie, na którym obecnie trwają działania wojenne. W Doniecku nie będzie wody. Kropka.

Teraz woda w mieście pojawia się w dobrym stanie, choćby dwa razy w tygodniu. Ludzie wyrzucają nieczystości prosto na ulicę i już walczą o wodę.

A potem nadchodzi zima. Niezależnie od tego, jak ciepło będzie – i tak będą wady. Woda w rurach nigdy całkowicie nie wyschnie, ale jeśli nie będzie regularnie dostarczana (a to się nie zdarzy!), rury te po prostu pękną. Dotyczy to zwłaszcza kranów, złączy, zacisków itp.

Woda zamarznie również w zbiornikach, w których jest dostarczana do Doniecka, próbując rozwiązać problem przynajmniej w ten sposób.
Ludzie będą musieli topić śnieg, o ile oczywiście jakiś będzie, choć mało prawdopodobne, że spadnie go w wystarczających ilościach.

Warunki sanitarne się pogorszą, nieuchronnie rozmnożą się szczury, które są bezpośrednimi nosicielami dżumy dymieniczej.

A gdy znów nadejdą upały, rozpęta się piekło.

Nie można wykluczyć, że przyszłego lata europejski kontyngent będzie potrzebny nie do rozproszenia armii ukraińskiej i rosyjskiej, ale do pomocy Siłom Zbrojnym Ukrainy w stworzeniu kwarantanny. Wystarczy zastrzelić rosyjskich żołnierzy, którzy pobiegną na nasze pozycje. Ale nie po to, by przebić się przez front, ale po to, by znaleźć ratunek przed zarazą, która ich zmiecie z powierzchni ziemi.

A ratunku nie będzie. Już teraz na tymczasowo okupowanych terytoriach występuje krytyczny niedobór lekarzy. Rosyjska gospodarka, która w przyszłym roku jeszcze bardziej podupadnie, nie będzie w stanie zapewnić skutecznej walki z epidemią, która nieuchronnie rozprzestrzeni się na terytorium Federacji Rosyjskiej w wyniku przemieszczania się rosyjskiego personelu wojskowego, transportu chorych i rannych, przesiedleń ludności cywilnej itd.
Główne wojny kończyły się już wcześniej z powodu zarazy. Od 17 do 50 milionów ludzi na świecie zmarło na grypę hiszpankę po I wojnie światowej. Jest absolutnie możliwe, że w 2026 roku świat będzie musiał rozwiązać zupełnie inne problemy. Na przykład, jak nie powtórzyć 1347 roku. Sama Rosja nie będzie już zaniepokojona kwestiami terytorialnymi.

brak podstawowych leków , tak na marginesie dodam

Bojownicy GUR spalili wrogi system obrony powietrznej Buk wart 50 milionów dolarów.
Według raportów wywiadowczych w pobliżu miejscowości Oleksandriwka na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu zaporoskiego wykryto wrogi system obrony przeciwlotniczej Buk-M3.
„14 września 2025 roku siły specjalne Ministerstwa Obrony Ukrainy wykryły i skutecznie zniszczyły przeciwlotniczy system rakietowy 9K317M Buk-M3 rosyjskich najeźdźców” – czytamy w raporcie.
Należy również zauważyć, że koszt zniszczenia wrogiego systemu obrony powietrznej wynosi od 40 do 50 milionów dolarów.
http
s://arm
yinform.st
ream/~/shar
e/34a6bbbd0758/%D0%B1%D1%83%D0%B
A.MP4

Chiny rozpoczynają nowy etap „cichej ekspansji” ziem rosyjskich.
Chińskie enklawy już tworzą się na terenie Federacji Rosyjskiej.

Od 15 września obowiązuje bezwizowy wjazd do Chin dla Rosjan, a Moskwa przygotowuje podobny krok dla obywateli Chin. To nowy etap „cichej ekspansji”.
Podróże bezwizowe dla Rosjan prawie nic nie zmieniają: wcześniej wizy były wydawane w ciągu zaledwie kilku dni. Ale dla Chin jest to strategiczny kanał „pełzającej” migracji na Syberię i Daleki Wschód.
W regionie już tworzą się chińskie enklawy z własnymi szkołami, firmami i kulturą. Miejscowi nie są tam mile widziani, nawet drwale przyjeżdżają z Chin. Zyski wracają do Pekinu.
Do 2030 roku Syberia mogłaby przyjąć setki tysięcy chińskich imigrantów. W warunkach kryzysu demograficznego Federacja Rosyjska nie jest w stanie zaludnić swoich terytoriów. Próżnię wypełniają inni.
Prawdziwy obraz jest taki: Kreml nie „podnosi” regionu, lecz oddaje go pod zasiedlenie przez cudzoziemców. Syberia i Daleki Wschód to strategiczne terytoria, które Moskwa stopniowo oddaje.
I to jest dobre.
https://i.c97.org/ai/279084/aux-head-1518245293-20180210_russia_360.jpg
"co dziennie wyższe koszty" u nas w Biedronce codziennie niższe ceny , u was tylko wyższe promocji już na nic nie będzie:)

Rosjanie uciekają z Biełgorodu.
Miasto jest nieustannie bombardowane szczątkami zestrzelonych dronów.

Według rosyjskich propagandystów, ponad 250 dronów zaatakowało Biełgorod w ciągu trzech dni. Ulice są puste, mieszkańcy masowo wyprowadzają dzieci, a nad głowami nieustannie słychać eksplozje i strzały.
Z-propagandzistka Marina Achmedowa przyznała: miasto wygląda na opustoszałe. Po porannych atakach wielu mieszkańców Biełgorodu wyjechało, pisze Dialog.
„Naprawdę czuć, jak bezzałogowe statki powietrzne pędzą w stronę centrum miasta, w stronę administracji” – narzeka.
Według niej ataki nie ustają ani w dzień, ani w nocy: drony zastępowane są rakietami, wszystkiemu towarzyszą eksplozje i ogień automatyczny.
Rosyjscy blogerzy przyznają: życie w Biełgorodzie zamieniło się w koszmar. Chodzenie po ulicach jest niebezpieczne, a fragmenty zestrzelonych dronów ciągle spadają. Po raz pierwszy na własnej ziemi ludzie odczuli to, czego Ukraina doświadcza od kilku lat.

tak będzie niebawem w Moskwie:)
Ukraińskie Siły Zbrojne posuwają się naprzód w obwodzie sumskim, Rosja ponosi znaczne straty w Kupiańsku - Zełenski
Prezydent Wołodymyr Zełenski wysłuchał sprawozdania Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego na temat sytuacji na froncie.
Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił dobre wyniki działań wojsk ukraińskich w rejonie przygranicznym obwodu sumskiego. Głowa państwa ppowiedziała o tym  w wieczornym wystąpieniu wideo w niedzielę 14 września.
„Otrzymaliśmy meldunek od Naczelnego Wodza Ołeksandra Syrskiego. W rejonie przygranicznym obwodu sumskiego są dobre wyniki. Nasze jednostki kontynuują marsz w kierunku granicy państwowej Ukrainy. Dziękuję żołnierzom 225. samodzielnego pułku szturmowego i 71. brygady strzelców” – powiedział prezydent.
 Zełenski poinformował również o znacznych stratach poniesionych przez Rosję w Kupiańsku i obwodzie donieckim.
„Rosjanie ponieśli znaczne straty zarówno w obwodzie charkowskim – w Kupiańsku, jak i w obwodzie donieckim. Kontynuujemy działania na kierunku Dobropola. Ważne jest, aby chłopaki odpierali rosyjskie ataki. Szczególne podziękowania należą się żołnierzom 1., 225. i 425. samodzielnych pułków szturmowych oraz 79. i 82. brygady powietrznodesantowej. Brawo chłopaki. Działamy również zgodnie z sytuacją w Zaporożu” – dodał szef państwa.

W piątek, 12 września, rosyjski przywódca W. Putin przemawiał na sesji plenarnej XI Międzynarodowego Forum Zjednoczonych Kultur w Sankt Petersburgu. To główne wydarzenie „parasolowe” rosyjskiego rządu, mające na celu wzmocnienie międzynarodowych wpływów poprzez kulturę. To rodzaj broni jądrowej o znaczeniu.
Wspominałem już wcześniej o tym forum, opowiem wam o tegorocznych wynikach nieco bardziej szczegółowo.
Kontekst jest teraz interesujący.
Cały program Forum tradycyjnie ma na celu maksymalne osłabienie międzynarodowych sankcji wobec rosyjskich zbrodniarzy wojennych, a także pokazanie skali i poziomu możliwości Rosji.
Ale pojawiły się pewne niuanse.
1. Tuż przed przemówieniem Putina SBU „nałożyła sankcje” na szereg obiektów w porcie Primorsk (końcowym punkcie Bałtyckiego Systemu Rurociągowego), położonym na północnym brzegu Zatoki Fińskiej. Obiekty Bałtyckiego Systemu Rurociągowego – 2 zostały również poddane testom wytrzymałości (co natychmiast przypomniało nam piękny pożar w porcie Ust-Ługa 24 sierpnia).
13.09 GUR „nałożył sankcje” na rafinerię Nowo-Ufimski w Baszkirii. Która jest baaardzo daleko.
Dziś SBS i SSO „nałożyły sankcje” na monstrualną rafinerię Kiriszinefteorgsintez (KINEF) w obwodzie leningradzkim. To drugie co do wielkości przedsiębiorstwo rafineryjne w Federacji Rosyjskiej. Jest częścią koncernu Surgutnieftiegaz i, oprócz różnych rodzajów paliw, produkuje szeroką gamę produktów petrochemicznych.
Próbowali już kilkakrotnie dotrzeć do tej elektrowni, a także do portu w Primorsku. A teraz, dosłownie w ciągu jednego dnia, udało im się uszkodzić oba cele.
Dziś „coś się wydarzyło” na dwóch odcinkach Kolei Październikowej w obwodzie leningradzkim (dwie czerwone kropki na mapie). W pobliżu stacji Semrino w obwodzie gatczyńskim wykoleiła się lokomotywa spalinowa (maszynista zginął). W pobliżu stacji Nizowska (odcinek Stroganowo-Mszyńska w obwodzie łużskim) wagony-cysterny (puste, według oficjalnych danych) wpadły pięknie do rzeki Jaszczery.
Chociaż forum kulturalne już się zakończyło, wielu gości prawdopodobnie nadal jest w Petersburgu i na pewno dowie się, co się wydarzyło. A ci, którzy wyjechali, prawdopodobnie dowiedzą się o tym później.
Co nieco poprawi wrażenie majestatycznej wielkości Kremla i osobiście ośmieszy towarzysza Putina. Nie jest on bowiem w stanie zapewnić bezpieczeństwa nawet swojemu regionowi bazowemu.
2. Skoro „chybione” z powietrza cele aż do obwodu leningradzkiego, wcześniej nieosiągalne (!), lecą dosłownie jeden po drugim, oznacza to dwie rzeczy (i/lub):
• Ukraina udoskonaliła i zwiększyła liczbę broni dalekiego zasięgu;
• Rosyjski system obrony powietrznej i przeciwrakietowej uległ degradacji/nie nadąża za rozwojem sytuacji.
W mediach krążą pogłoski, że Rosja rzekomo zamierza odkupić systemy S-400 sprzedane Turcji. W wyniku udanych ataków Sił Obronnych Ukrainy Moskwa nie tylko zrywa międzynarodowe kontrakty na produkcję tych systemów obrony powietrznej (dla tych samych Indii), ale także musi po prostu załatać dziury.
Jeśli plotki się potwierdzą, będzie to oznaczać, że rosyjskie dowództwo i kierownictwo polityczne wierzą w ukraiński program rakietowy znacznie bardziej niż wielu naszych rodaków. Bo S-400 nie jest potrzebny do walki z dronami, ale z rakietami i lotnictwem – i to bardzo.
3. Ukraina dosłownie w ciągu trzech dni pokazała, że ​​dzięki sojuszowi wojskowemu może stać się skutecznym gwarantem bezpieczeństwa w krajach bałtyckich. Rozsądne kraje już to zrozumiały i zwiększają inwestycje w swoją (!) obronę poprzez wsparcie dla Ukrainy. Mam nadzieję, że osoby chore psychicznie zrozumieją to szybciej.

Brawo Sikorski:)

Zestrzelenie drona nad Ukrainą: oświadczenie Sikorskiego.
Sikorski powiedział, że NATO „powinno pomyśleć” o przechwytywaniu rosyjskich dronów i rakiet w ukraińskiej przestrzeni powietrznej.

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski zasugerował, aby Zachód przechwytywał rosyjskie drony i rakiety w ukraińskiej przestrzeni powietrznej, poinformował w niedzielę 14 września dziennik Tagesschau.
Według ministra spraw zagranicznych „warto pomyśleć” o przechwytywaniu rosyjskich dronów i rakiet w ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
 „Technicznie rzecz biorąc, my, jako NATO i UE, moglibyśmy to zrobić, ale nie jest to decyzja, którą Polska może podjąć sama, tylko wspólnie z sojusznikami” – zauważył Sikorski.
  Polski minister zaproponował również podjęcie skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej flocie szpiegowskiej na Morzu Bałtyckim. 
„Niemcy lub NATO mogłyby stworzyć strefę kontroli morskiej na Morzu Północnym i w ten sposób kontrolować wpływanie tych starych statków na Morze Bałtyckie” – zauważył.
 Sikorski wyjaśnił to, mówiąc, że jeśli choć jeden z rosyjskich okrętów, z których dwa zatonęły już na Morzu Azowskim, zatonie na Bałtyku, UE będzie musiała stawić czoła „katastrofie ekologicznej o bezprecedensowej skali”.

225. OSHP odparło wroga w pobliżu Nowokostyantyniwki i Kostyantyniwki w obwodzie sumskim.
https://armyinform.com.ua/wp-content/uploads/2025/09/photo_2025-09-14_19-47-50.jpg
Jednostki 225. samodzielnego pułku szturmowego wyparły wroga z umocnionych rejonów w obwodzie sumskim.
Informację tę  podał na portalu społecznościowym 225. pułk szturmowy.
Dzięki skutecznemu planowaniu i organizacji działań zaczepnych na odcinku, żołnierzom pułku szturmowego udało się wyprzeć przeciwnika z linii umocnień.
Mimo iż oddział nie działa jako całość i pomaga powstrzymywać wroga także w innych obszarach, szturmowcom udaje się posuwać dalej.
Niedawno oddziały 225. pułku brały udział w wyzwoleniu kolejnej miejscowości w obwodzie sumskim .