Największy operator portu w Indiach nałożył sankcje na rosyjskie tankowce i zakazał wjazdu do portu.
Indie zmagają się z nowymi przeszkodami w dostawach rosyjskiej ropy naftowej: największy prywatny operator portowy w kraju, Adani Group, zakazał tankowcom objętym sankcjami nałożonymi przez Zachód wpływania do wszystkich swoich portów.https://u.newsua.one/uploads/images/default/adani_ports_1691042991904_1691042992228.webpAgencja Reuters pisze o tym .
Adani, zarządzający 14 portami, ogranicza w ten sposób działalność rosyjskiej floty cieni. W szczególności, poprzez jeden z portów firmy w Mundrze, największym indyjskim porcie handlowym pod względem wolumenu przeładunków, indyjska rafineria ropy naftowej HPCL-Mittal Energy, posiadająca rafinerię o wydajności 226 000 baryłek dziennie, odbiera surowce. W Mundrze, największa w kraju rafineria ropy naftowej Indian Oil również regularnie odbiera dostawy rosyjskiej ropy, która wykorzystuje również inne porty.
„Aby chronić interesy prawne i handlowe portu, podkreślamy, że statki objęte sankcjami nie są akceptowane” – głosi zarządzenie Adani.
Decyzja Adani jest zgodna z zaostrzeniem sankcji wobec rosyjskiej floty cieni. 10 stycznia 2025 roku Stany Zjednoczone przyjęły największy pakiet środków ograniczających wobec statków, który obejmował 183 statki, z których kilkadziesiąt znajdowało się wcześniej na czarnej liście. Unia Europejska nałożyła sankcje na 444 statki, a Wielka Brytania – na mniej więcej tyle samo.
Ponadto, pod koniec sierpnia Donald Trump podwoił cła importowe dla Indii do 50% za zakup rosyjskiej ropy po obniżonej cenie, a we wrześniu zażądał od UE nałożenia ceł na Indie i Chiny. W lipcu Unia Europejska zakazała zakupu produktów naftowych wytwarzanych z rosyjskiej ropy od 2026 roku. Nayara Energy, spółka kontrolowana przez Rosnieft i rosyjski fundusz United Capital Partners, aktywnie uczestniczyła w tych operacjach i również została objęta sankcjami.
Obroty ładunkowe portów morskich kraju agresora Rosji w okresie styczeń-sierpień 2025 r. zmniejszyły się o 3,5% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i wyniosły 576,3 mln ton.
Pisze o tym Centralna Służba Transportowa, powołując się na statystyki Stowarzyszenia Morskich Portów Handlowych Federacji Rosyjskiej .
Wolumen przeładunków ładunków suchych wyniósł 283 mln ton (-4,8%), w tym: węgla - 132,8 mln ton (+3,1%), ładunków skonteneryzowanych - 35,8 mln ton (-1,9%), nawozów mineralnych - 31,2 mln ton (+8,8%), zboża - 26 mln ton (+26,3%), rudy - 9,8 mln ton (+34,5%), a ładunków na promach - 5,5 mln ton (+1,6%).
Wolumen przeładunków ładunków masowych wyniósł 293,3 mln ton (-2,2%), w tym ropy naftowej - 179,7 mln ton (-1,0%), produktów naftowych - 84 mln ton (-4,8%), gazu skroplonego - 23,2 mln ton (-1,1%).
W eksporcie obsłużono 452,4 mln ton (-3,9%), imporcie 27,6 mln ton (-0,6%), tranzycie 49,4 mln ton (+9,5%), a kabotażu 46,9 mln ton (-12,5%).
W portach morskich basenu Morza Azowskiego i Czarnego przeładowano 169,4 mln ton (-9,5%), z czego wolumen przeładunków ładunków suchych wyniósł 70,1 mln ton (-20,4%), a ładunków płynnych – 99,3 mln ton (+0,1%).
Obroty ładunkowe portu Noworosyjsk wyniosły 108,8 mln ton (-3,7%). W Tamanie przeładowano 17,3 mln ton (-4,9%), w Tuapse – 15,2 mln ton (+4,2%), na Kaukazie – 8,5 mln ton (-43,9%), a w Rostowie nad Donem – 7,7 mln ton (-26%).
lepiej to już wam było teraz "skarpetki będą dziurawe" a jak zawsze tylko martwy kacap przestaje już kłamać.
Przypomnijmy:Wcześniej informowano , że wprowadzenie całkowitego zakazu eksportu benzyny samochodowej doprowadziło w sierpniu do wstrzymania dostaw z rosyjskich portów morskich. W ubiegłym miesiącu nie odnotowano dostaw białoruskiego paliwa, które zazwyczaj jest transportowane przez porty w Ust-Łudze i Petersburgu.Oznacza to, że wolumeny pochodzące z rafinerii w Mozyrzu i Nowopołocku były zużywane na rynku krajowym Białorusi lub dostarczane do krajów EAEU, w szczególności do Rosji, gdzie odczuwalny jest niedobór paliw wysokooktanowych.Rosja przeznaczy znaczne środki na inspekcję statków w porcie zaatakowanym przez ukraińskie siły zbrojne. Rosmorport ogłosił przetarg na usługi inspekcji podwodnej części statków zakotwiczonych w wodach portów morskich Astrachań i Ola. Rosyjska firma przeznaczy na ten cel 80 milionów rubli.