Z tego co widzę to tak to obecnie wygląda patrząc na liczbę recenzji na Steamie i PS5?
Zawsze mogło być więcej, ale czy to mało/dużo jak na pierwszy weekend?

Bliżej 100k. Gamalytic podaje 34k kopii na PC na razie. Jeśli konsole to ponad 60%, to daje nam ok. 100k od premiery.

Gamalytic przynajmniej od 12h pokazuje 41k sprzedazy, steamdb nie aktualizuje na bieżąco wyliczeń (34k to właśnie liczba z steamdb). Patrząc jak wiralowo roznosi się kontent z Cronosa na X (koty, grafiki fanów, tryb fotograficzny) oraz to że gra codziennie podbija peak graczy jednocześnie jest wysoce prawdopodobne że następny weekend będzie lepszy niż premierowy.

Tak, widać to szczególnie po opadającej sprzedaży na Steam (widoczne po rankingu)...

Bliżej 300k. PS może na początku mieć przelicznik nawet ok. 120, potem zejdzie do 80. Do tego NS2 i kopie fizyczne, które widać, że dobrze idą. No i jest Xbox. Wygląda to zdecydowanie lepiej niż szacował rynek.

Tak, tak, widzę, że zaczyna się pompowanie oczekiwań. Napisz, że 500k... Bądźmy poważni..

Myślę, że do 200 k jeszcze brakuje, ale na koniec tygodnia będzie. Według mnie patrząc na to jak rozkładają się sprzedaże dla horrorów będzie to znakomity wynik. Z pewnością lepszy niż Calisto Protocol, która na marginesie mówiąc kosztowało blisko 150 milionów dolarów, ale po prawie 3 latach się zwróciła.

Nie wiem, ale wiem, że Cronos na pewno zwróci się w przeciągu roku bo gra będzie longsellerem. Początek nie był imponujący ze względu na premierę Silksong ale Cronos to solidna gra o bardzo małej konkurencji i będzie sprzedawać się równomiernie. Każdy, komu podobał się The Callisto Protocol i Dead Space, gdy nabierze ochoty na coś podobnego, będzie grał w Cronosa bo nic innego tego typu nie ma na rynku. Tak mi mówi moje przeczucie o ono generalnie się sprawdza bo inaczej nie pomnożyłbym 40 razy swojego kapitału początkowego. Jednak w najbliższym czasie spodziewam się spadków, może nawet do 15 zł, zanim ludzie ochłoną. Cwaniaki bez krztyny cierpliwości oczekują szybki i spektakularnych zysków w krótkim czasie, gdy notowania akcji trochę spadają, to sprzedają w panice i kupują inne, które też po krótkim czasie sprzedają gdy spadną, i w ten sposób tracą całą kasę. Natomiast ludzie rozsądni kupują akcje dobrej firmy i czekają w spokoju aż się będzie rozwijać i robić coraz lepsze produkty.

w ciągu, w przeciągu to można stać. naucz się w końcu i nie kalecz języka

Januscorvinus - apropos 15zl - to chyba zapominasz o tencent (20zl) i Esalians

O tych longsellerach pisali to samo na 11 bit a teraz tam płacz bo zleciało z 700 na 185.

Niewiele gier zostaje longsellerami. Większość sprzedaje się najlepiej w pierwszy weekend, a później tylko spada i spada z niewielkimi podbitkami na promocjach. Tak jak Cronos.

11bit miał absurdalnie wysoką kapitalizację. ponad 1,5 mld zł. Było niemożliwe, by gry, które oni robią zarobiły na kapitalizacje 11bit. Akcje 11bit sprzedałem po premierze Frostpunka i na razie nie zamierzam ich kupować. Nie lubię obecnego prezesa, jak wróci poprzedni to się zastanowię. Bloober robi gry z gatunku, który w przypadku gdy gra chwyci, może się sprzedać w ponad 10 mln egzemplarzy. Do zwrotu kosztów Cronosa trzeba sprzedać nieco ponad 1 mln sztuk i skoro w pierwszym tygodniu sprzedało się 200 tys. to ten milion w ciągu roku powinien zostać osiągnięty.

Nie w pierwszym tygodniu - jeszcze miesiąc przedsprzedaży.