I co z tego jak gangusy czy majom kurs i robiom cyrk ,szopkę itp przy normalnym rynku by tu był kosmos w jeden dzień ale tu jest ewenement nawet firmy gamingowy bez dochodu rosły po 100% procent albo przy grach kture nawet nie wypaliły a tengames tym lepsza poprawa i lepsze infa ma zachowania odbiegające od rzeczywistości gdzie na dodatek nasyła nie jest grelminow spadziowych i rycie beretów
Powinni wreszcie zrozumieć, że nie jest najlepszą strategią biznesową wypuszczać jedną grę raz na 5 lat (nie uwzględniam Rortosa, HC miał debiut w 2000r.), gdyż tak jak teraz w przypadku TH, łatwiej jest przy ich doświadczeniu stworzyć nowy, świeży produkt, który lawinowo zwiększa przychody, niż doskonalić do perfekcji niuanse starych gier licząc na nieznaczną poprawę przychodów. Moim zdaniem Tsg, bez części Rortosowej, co roku powinno debiutować z nową grą i wyjść wreszcie częściowo z niszy łowieckiej. Gra o zombie była dobrym kierunkiem i przy ich umiejętności tworzenia gier i ich skalowania mogliby pobić wielokrotnie sukces FC. Mam nadzieję, że sukces TH na który się zanosi pomoże im zweryfikować strategię, by odważniej szukać nowych przychodów mając tak solidne fundamenty produkcyjne, ale też finansowe.
Trzymam kciuki, by poprawa FC i HC bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i mocno temu kibicuję. Niemniej na ten moment po prawie 1,5 roku prac przełożenia na przychody jeszcze nie ma. Warto więc kontynuować ten proces, skoro jest na tak zaawansowanym etapie i są sygnały poprawy części wskaźników. Mam nadzieję, że jesteśmy już blisko poprawy przychodowości po zakończeniu wszystkich testów. Niemniej postępy TH pokazują, że warto jednocześnie rozwijać nowe projekty, bo mają one duży potencjał pozytywnego zaskoczenia w przypadku sukcesu i zabezpieczania przychodowo-wynikowego, gdyby starsze gry, mimo wszystko, przestały już rosnąć. One jeszcze na długo mogą być stabilizatorami zyskowności spółki, ale nowe projekty dają szanse skokowego progresu w spółce. Tym bardziej, że zastosowanie już wypracowanych rozwiązań, do np. gry o zombie, nie powinno być dla tsg trudne, a kierując grę do o wiele szerszego kręgu odbiorców, spółka może wejść na dużo wyższe poziomy przychodów. To jednak do rozważenia przez spółkę w przyszłym roku. W tym już więcej nie zmieści: kończy testy FC i HC, skaluje WoH i rozwija nowy projekt TH. Perspektywa jest rozwojowa i optymistyczna.
Dlatego poszli w ts stronę, chcą przywrócić stare gry na ścieżkę wzrostu i w tym czasie wydają nowe gry małymi nakładami finansowymi. Jak wszystko się uda to będzie lepiej niż dobrze. Ale to co widzimi na TH to jakiś ewenement
Dnia 2025-09-06 o godz. 17:37 ~Lychy napisał(a): > Dlatego poszli w ts stronę, chcą przywrócić stare gry na ścieżkę wzrostu i w tym czasie wydają nowe gry małymi nakładami finansowymi. Jak wszystko się uda to będzie lepiej niż dobrze. Ale to co widzimi na TH to jakiś ewenement
gniot totalny od lat. Tutaj nie ma szans na zarobek, z tego syfu Eurotela nie zrobimy.