Nie o to chodzi, żeby uwalić kurs o 30% w jeden dzień, bo przy takiej przecenie wchodzi popyt i niweluje spadki jeszcze tego samego dnia, zostawiając długi dolny knot na świecy. Chodzi o to, żeby stopniowo osuwać kurs i przekonać inwestorów o zmianie trendu na spadkowy, żeby analiza techniczna grała na korzyść shorta, wtedy popyt czeka, a pojawia się dodatkowa podaż, którą short może tanio skupić. Short gra kapitałem i robi to o czym pisałem wcześniej, rysuje wykres na własny użytek. 5mln akcji na krótko przy dzisiejszej cenie daje ponad 70mln kapitału, żeby grać w tą grę, nawet jeśli często gra sam ze sobą. A czasu coraz mniej... Ja siedzę i czekam
Długi knot u dołu oznacza ze na tym poziomie pojawia się popyt i można się spodziewać odreagowanie, jeżeli jutro zamkniemy się na plusie to wajcha przełożona tylko czekajmy na potwierdzenie tego na najbliższych sesjach .
Piszę o tym co się dzieję na przestrzeni ostatnich tygodni, gdyby short ten sam ZJAZD zrobił w 1-2 dni nic by nie zyskał, chodzi mu o zmianę percepcji i sentymentu do spółki. Jak ludzie zaakceptują stratę i wyrzucą akcje to short bardzo chętnie je odkupi. Nawet gdyby założyć, że w przyszłym roku strona przychodowa będzie taka sama jak w bieżącym (co jest wręcz niemożliwe) to strona kosztowa powinna wypadać znacznie lepiej. Wystarczy trochę cierpliwości, tymi którzy nie mogą sobie pozwolić na cierpliwość są shorty. Pozdrawiam
Przy takim wolumenie tak niskim arkuszu, takich perspektywach oraz rekomendacjach Short będzie wykończony to nie jest jsw ani inna spółka która tonie a spółka która przynosi zyski się rozwija a teraz startują wiatraki + obniżka stóp procentowych można życzyć powodzenia shortom jak instytucjonalne fundusze tu wejdę po obniżce stóp :)