Drobnica szła jak Łososie na tarło w górę strumienia bo widzą, że im się od kreski odbija i zaraz znowu będą w Egipcie. Na koniec gruby nasypał koniom wyścigowym w jednym zleceniu cały dzienny wolumen. Tyle by się nie zesrali z nadmiaru i znowu jutro brali papier.
Gruby próbował zgasić ale nie wyszło... W samej dogrywce 50 milionów się przewaliło tyle co przez cały dzień... Gdyby mu się udało to kurs by zleciał do do 250 a tu psikus... było mocno zbierane... Także jutro ponownie będziemy się ocierać o 265pln...
Używając tej metafory jeśli Sylebra czy AQR to gruby to kto to jest Nationale, Allianz,PZU , Norges, Goldman itd. ? Czyli posiadacze akcji są waleniami a przy nich te dwa szorty to jest pstrąg z lekką nadwagą
Oni zapominają tu na forum te trolle że ludzie wiedzą że giełda polega na tym że są zawsze dwie strony transakcji.
Czyli ktoś kupił.
Poza tym ta pożyczka 0,01% może przy małym obrocie trochę poudawać że akcje nie rosną. Skoro ktoś pożycza. Wrzuca w rynek i akcje stoją w miejscu to logika podpowiada że akcje urosły tylko tego nie widać :) Haha.