Powiem ci, jaki jest problem. W przypadku takich spółek zakup bitcoina wiąże się z emisją obligacji lub nowych akcji, przy czym pożyczkodawca obejmuje je po cenie niższej niż kurs rynkowy. Będą chcieli w przyszłości kupić bitcoina - nastąpi kolejne rozwodnienie akcji. Czy będzie z tego zysk? Jeśli cena bitcoina pójdzie w górę, to w górę pójdą akcje i zysk. Tylko jest to inwestycja ryzykowna, pod longterma, gdzie i tak cały zysk zgarnia główny inwestor, bo obejmuje akcje po niższej cenie. Czy jest sens wchodzić? Tylko, jeśli jesteś dużym inwestorem. W przypadku ulicy miałoby to sens kilka lat temu, gdy panowała ogromna inflacja, złoty był słaby a cena bitcoina dopiero się rozkręcała. Obecnie nasza waluta jest na tyle stabilna, że nie ma potrzeby ucieczki w inne opcje.
spokojnie w najbliższym czasie cena akcji przekroczy 1zł. 1. Jest obecnie moda na działania jakie wykonuje spółka. 2. Dużo różnych instytucji "wchodzi" obecnie w Bitcoin - nawet Harvard. 3. Zdecydowana większość specjalistow od "krypto" pzewiduje gwałtowny wzrost Bitcoin.
Wszystko sprzyja obecnie mocnemu wzrostowi cen akcji, dlateho 1zł. może być za chwile maleńkim przystankiem przed wyższą ceną.