Ładnie.

Każdy z głową na karku wiedział żeby wczoraj i dziś na otwarciu wywalać papier :) tylko nie mów że tylko ja wiedziałem ? :) Wczoraj wywaliłem a dziś odkupiłem średnio prawie 1 zł taniej :)

Arkadiuszu patrz z innej perspektywy gdybym to ja ożenił 6k akcji które brałem średnio po 12 ziko a po kilku małych kółkach zgodnie z FIFO one są u mnie w pierwszej kolejności to zrobienie zysku 16 ziko na 6 k oznacza 18 tysi do fiskusa. A te złoty zysku daje mi na 6k tylko 6k do przodu. Więc tobie się może i opłaca trafiać strzelać dołki w krótkich interwałach u mnie to nie potzrbne ryzyko no chyba że spółka jest do odstrzału a nie wygląda na tą chwilę ba myślami jestem już przy q1 2026r.

I oczywiście 6k trudniej odkupić niż 600szt :)

Jakie 600szt. Zostało udowodnione, że akradiusz, to maks. 53 akcjami obraca. I jeszcze się szczyci, że zrobi kółko za 30 groszy.

Nie no trzeba z 2 godziny warować na 6k.

Trzeba by ze 100 tranzakcji zrobić w lewo w prawo i się napracować to moze wtedy by weszło w godzinę.

Odkupiles ok ale jutro będzie taniej. Co wymyślisz jutro ?

mam wystawione bardzo dużo zleceń na K i będę skupował na dalszych spadkach - im spadnie niżej tym lepiej. Przerwę skup dopiero jak będą oznaki globalnej bessy i poczekam spokojnie na 20 zł :) Mnie kika dni spadków nic nie rusza przy skupie - zawsze albo rośnie albo spada - im kurs niżej tym mam więcej akcji i odwrotnie - na wzrostach redukuje zeby nie zostać z papierem jak ostro tupnie i kurs w tydzień zanurkuje 20 %. Zawsze mam zachowaną płynność i spore rezerwy finansowe na tanie zakupy. Teraz trudno zdiagnozować co bedzie za tydzień czy miesiąc, dlatego staram się być ostrożnym. Nie jestem chciwy ! zadowala mnie regularny przyzwoity zarobek przez cały rok.

To co robisz albo starasz się robić nazywa się chyba Grid Trading, jeśli jest połączone z dobrą analizą fundamentalną, AT oraz wyczuciem rynku może pozwolić zwiększyć liczbę akcji bez dodatkowych środków, a również pozwala na balans pomiędzy różnymi spółkami w zależności od konkretnych ruchów i rynku.

Ja też czasem sprzedaje / kupuje akcje Asbis, ale nie tak często jak Ty.

Załóżmy że Asbis:
- kosztuje 30 zł a ja wyceniam jego roczne perspektywy wzrostu na 40 zł, daje to +33% zysku,
- kosztuje 32 zł a ja wyceniam jego roczne perspektywy wzrostu na 40 zł, daje to +25% zysku.

Dla mnie obecnie nie są to duże potencjały (przez obarczenie ich ryzykiem), więc w takiej cenie praktycznie nic bym nie dokupił, wręcz zredukowałbym po 32 zł licząc albo na korektę, a jeśli nie to na wrzucenie tego w spółkę gdzie widzę potencjał o większym % zysku.

W odwrotnej sytuacji załóżmy że Asbis:
- kosztuje 24 zł a ja wyceniam jego roczne perspektywy wzrostu na 40 zł, daje to +65% zysku,
- kosztuje 20 zł a ja wyceniam jego roczne perspektywy wzrostu na 40 zł, daje to +100% zysku.

Obecnie u mnie wygląda to mniej więcej tak (mam podobne listy dla różnych spółek):
- sell 10X na ~40 zł
- sell 5X na ~35 zł
- sell 2X na ~32 zł
- buy 1X na ~26 zł
- buy 2X na ~24 zł
- buy 4X na ~22 zł
- buy 6X na ~20 zł
- buy 8X-10X na ~18 zł (~10% dywidendy względem takiego kursu)

A w międzyczasie dywidendy też wpadają, tylko nie wiem po co pisać o konkretnych ruchach.

Każdy niech gra jak chce, każdy ma też inne okna czasowe i inaczej widzi spółkę za X lat.

Na rynku tak jak w przestrzeni internetowej czy realnym świecie są Osoby ciche i głośnie :) ja należę do tych głośnych ;) masz rację że jestem zbytnim gadułą ale nic na to nie poradzę. Powiedzmy że analizuję wpisy innych i badam obecne nastawienie na rynku ;) oczywiście to taki żart - pozdrawiam i postaram się ograniczyć do jednego wpisu dziennie :)