Od dwóch lat się go dopatrzeć nie możemy. Nawet już w pierwszym kwartale je widzieliśmy tylko prezes zapomniał powiedzieć, że to jednak trzeci kwartał. W październiku sie dowiemy, że nie mówił przecież o ktory rok mu chodziło... taki człowiek sukcesu.
Nie denerwuj się zaraz Marcinek Sprawka w jakimś nowym webinarku opowie swoją kolejną baśń. Będzie wielki sukces i to już za chwilę już niebawem spolka osiągnie ten sukces bo wszyscy sie nimi interesują. Tym razem będą przeprowadzać szkolenia z tamowania krwi beduinom na pustyni.
Z każdym dniem przybliżamy sie do komunikatu o przyznaniu certyfikatu MDR. Wtedy skończą się żarty i kpiny z firmy i z prezesa w szczególności. Mam nadzieję że wszyscy posiadacze akcji odczują radość z tego ze zaufali Marcinowi. Który ma swoje słabości i pottzebe działania w ratownictwie ale zapewni nam wreszcie konkrety umowy i docelowo przychody I zyski. Że nadejdzie czas realizacji planów i sprzedaży urządzeń a także sprzętu jednorazowego rękawów i kolejne raporty juz nie będą tak beznadziejne.