Jestem na Spyrosoft, na niezbyt dużej póki co pozycji ze średnią 586...i widzę można na niej takie kółka robić. W ciagu ostatniego miesiąca, bez zadnych informacji potrafi huśtać od 575 do 640. Całkiem duzo. Nic tylko co jakiś czas sprzedawać za 620 i odkupywać za 580 zł a bylo na to parę okazji. Z żadnej nie skorzystałem, ale chyba zacznę
No właśnie dziwnie zachowuje się kurs na tej spółce. Wygląda jak jakieś krypto albo małoruchliwy newconnect, ot tak -7%? Jestem interesowany wejściem w tę spółkę, ale musze się dokopać, czemu tak rzuca kursem..
Bo dzisiaj to już w ogóle oddał...-10%! Z jakiego powodu. Owszem cala giełda dzisiaj w dół, ale to co się dzisiaj na Spyro dzieje to jakaś masakra. Bez żadnych, nawet nieistotnych komunikatów Swoją drogą myślałem że genialnie na giełdzie będzie dzisiaj plus pod nadzieje zakończenia wojny na Ukrainie i po ewentualnym fiasku rozmów od poniedziałku zwała, ale to inny temat. Ale nawet przy fakcie ze cała GPW dzisiaj na minusie, to to 10% robi wrażenie. Szkoda że nie mam gotówki bo bym chyba dokupił po takiej cenie...
Moim zdaniem wygląda to tak że brakuje popytu. Jak jakiś fundusz chce sprzedać kilka tysięcy akcji wtedy kurs się wali. Jest popyt z ulicy na 5 , 10,20, 50 akcji. Zrzutek funduszu nikt nie przejmuje.
Może tak być. Spółka nie jest zbyt popularna, ale wyniki ma super. Wpływ na to co piszesz może mieć też fakt ceny za akcje. Myślę ze szansa na większą płynność jest gdy cena akcji jest niższa.