Coś cisza w temacie szczepionki.
Niby umowa miała być do końca czerwca a tu ani widu, ani słychu.
Lepiej pochwalić się już podpisaną umową niż kolejny raz robić z gęby cholewę.
Prezes za dużo używa trybu przypuszczającego oraz czasu przyszłego.
A My jesteśmy tu i teraz.
pisałem kiedyś jak się robi interesy w Brazylii, jesli wydaje Ci się, że juz prawie masz umowe i wynegocjowane coś, to licz się ze potrwa to jeszcze ze dwa lata i trzeba w wielu miejscach posmarować i mieć tam swoich ludzi, a juz takie kontrakty o jakich mówi prezes to potrafia i 5 lat się przeciagać, tam chetnych z całego swiata jest i maja wiecej kasy zeby napchać kieszenie miejscowym
Odnośnie obiecanek prezesa.
Ma lekką gadkę, fakt.
Mówił o sprzedaży na rynki niemiecki(niby od 06.2025) i francuski (3 kwartał), ale nic o wolumenie.
Czy to 10 sztuk czy 100000 sztuk.
Wspomniał o nowej metodzie namnażanie i zwiększeniu produkcji w starym zakładzie 2x - to po co nowy, tak duży zakład i co w nim będzie.
Jakoś go teraz muszą wykorzystać.
Nic o tym, co jest w CBR.
Mam też inne spółki w portfelu i miło się czyta lub słucha prezesa który coś obiecuje i to zaraz jest.
Tak przychodzą mi do głowy podobni do naszego prezesa (BUMECH, COLUMBUS)