pisałem kiedyś jak się robi interesy w Brazylii, jesli wydaje Ci się, że juz prawie masz umowe i wynegocjowane coś, to licz się ze potrwa to jeszcze ze dwa lata i trzeba w wielu miejscach posmarować i mieć tam swoich ludzi, a juz takie kontrakty o jakich mówi prezes to potrafia i 5 lat się przeciagać, tam chetnych z całego swiata jest i maja wiecej kasy zeby napchać kieszenie miejscowym