Wiesiu nie sprzeda bo chce dobić do 95% stanu posiadania akcji a w ten sposób za pieniądze spółki realizuje ten cel. Dla niego każda akcja się liczy. Tego jednak na pewno nie wiem bo nie chce mi się śledzić poprzednich skupów jak postąpił. Czy było ESPI o zmianie posiadanych akcji przez niego? Jeśli nie sprzedawał to nie sprzeda i teraz. Pewna logika i konsekwencja są zawsze. A jeśli nikt nie złoży akcji oprócz niego to pytanie czy Wiesiu chciałby stracić tyle procent swoich akcji w tej cenie? Nie lepiej podbić kurs na 500 zł i wtedy sprzedawać? Cła Trumpa mogą być okrutne dla tych co kupują ropę z Rosji a z UE już ustalone na 15%. Dziwne, że skup akcji pokrywa się z ultimatum Trumpa dla Rosji a ta nie zamierza zaprzestania wojny z Ukrainą. Wszystko to ciekawe i skomplikowane jak dla mnie ale na nic nie mam wpływu więc czekam. Gdyby C/WK nie była 0,50 to można by sprzedać ale tak dobre dane i do tego dobre perspektywy rozwoju spółki nie zachęcają do sprzedaży w tej cenie... Nie na darmo skup ogłoszony po 100 zł. Gdyby Wiesiu chciał sprzedać to skup byłby po 500 zł a ewidentnie kosztem kasy spółki chodzi o zbieranie akcji od ulicy jak najtaniej się da... Tak myślę.
Tyle akcji mniej na rynku musi spowodować jakiś wzrost kursu po umorzeniu akcji... Jak nie będzie ograniczeń i Wiesiu nie wystawi swoich akcji to niektórzy pozostaną bez akcji ze stratą jeśli kupowali po cenie wyższej niż 100 zł do tego podatek Belki też... Lepiej niech Wiesiu nie kombinuje a wypłaca dywidendę czym zachęci do kupna akcji i jak chcę sprzedać to sobie sprzeda jak kurs dobije do poziomów Dino. Choć co tu porównywać Dino, które dobija do chyba okolic 800 mln akcji a akcji Mercatora jest około 9 mln. No i C/WK Dino jest chyba dużo mniej korzystna, cena zysk zresztą chyba też...
Jeśli na Dino przy tych wskaźnikach finansowych taki ruch jak w ulu to w czym Mercator jest gorszy jak ma fabryki w korzystnym regionie jeśli chodzi o np. zużycie energii i inne oraz produkuje towar o długiej dacie przydatności, nie to co Dino spożywka i duża konkurencja zachodnich supermarketów, które płacą symboliczne podatki i usiane jak grzyby po deszczu. Małe miejscowości, gdzie Dino buduje kolejne sklepy dają zysk do czasu gdy nie pojawi się tam konkurencja a ta się zapewne pojawi a koszty działalności Dino pozostaną... Mercator ma dużych odbiorców usianych po całym świecie i doświadczenie, które kierunki zamykać a które rozwijać. Jeśli państwo polskie nie zacznie sprzyjać polskiemu kapitałowi to nastąpi zubożenie konsumentów a wraz z tym upadłości sklepów...
W ramach Mercosur UE z Ameryką Południową, może poszerzyć rynek w ramach wzajemnych zobowiązań UE z tamtym regionem nie tylko o niemieckie samochody za wołowinę i inne ale również polskie rękawiczki z Mercatora?
Wziąłbym ale kasy nie mam. Chyba, że na kredyt ale ten wentyl bezpieczeństwa sobie pozostawiam gdyby przypadkiem kurs spadł znacznie. Inaczej nie warto ryzykować.