Podejrzewam że wezwanie jest tylko formalnością . Po zmianie ustawy o ofercie publicznej ( zmiana była bodajże w 2022 maju). Zmieniono wtedy progi wezwań . Z 33 i 66 na 50 procent . Ale ustawodawca tak skonstruował przepisy że ktoś kto na tamten dzień posiadał między 50 a 66 procent nie mógł już zmienić stanu swojego posiadania nawet o 1 akcje . Żeby zmienić swój stan posiadania dominujący musi ogłosić wezwanie . Wezwanie go od tego uwalnia ,po wezwaniu może nabywać już do woli. Do tego nawet jakiś taki skup akcji własnych powoduje obecnie zmianę stanu posiadania i też obligował by do wezwania . Robią to żeby wyjść z tej niekomfortowej sytuacji. Więc wezwanie się odbędzie i tyle. Może planują właśnie jakiś skup. Tak ostatnimi czasy robiło wiele spółek .
Nie dajmy się złapać na podbicie kursu - gra toczy się o 90%
Wezwanie po 12,50 zł to tylko pierwszy ruch. Teraz możliwe jest taktyczne podbijanie kursu (np. do 13,00 czy 13,50 zł), żeby uśpić czujność mniejszościowych inwestorów i „wyciągnąć” dodatkowe akcje z rynku.
Ale pamiętajcie – nawet jeśli kurs urośnie, gdy Karbon 2 dobije do 90%, może dojść do przymusowego wykupu (squeeze-out). I wtedy już nie ma znaczenia po ile był kurs – każdy dostaje 12,50 zł z przymusu.
Dla nich 90% to złoty bilet do pełnej kontroli i delistingu.
Dla nas to moment, w którym tracimy wybór i wolność inwestycyjną.
Trzymajcie akcje, nie dajcie się zmylić pozornej poprawie kursu.
To może być tylko narzędzie do domykania pakietu, nie sygnał poprawy sytuacji.