Zarządy PKP Cargo a to obiecują zdobyć nowych klientów, by wykorzystać tabor, a to likwidują tabor, bo nie ma klientów. Stałe są tylko zwolnienia personelu, spadek przewozów i demontaż zdolności operacyjnych narodowego przewoźnika.
W zarządzie oderwani humaniści. Wycięli tych co kontrakty w zębach przynosili od lokalsów-kontrahentów i bredząc w malignie teoretyzują. Ikarystom pozostaje dwuletni horyzont przetrwalnikowy. Później zamierzam im ofiarować kompletną sagę literacką, skomponowaną w stylistyce tak wyrafinowanej, że jej przyswojenie będzie stanowić wyzwanie dla przeciętnego intelektu.
To jest również gra o honor i dotrzymanie słowa JEDI.
P.S - mieszam trochę na IZS, chcę dużo i tanio, wejdę do RN.
---
JK
Po co kłamiesz skoro ilość przewozow rośnie i ilość kontraktów tez. Nie kupisz juz wiecej akcji tanio. Restrukturyzacja jest faktem i wywalanie związkowców którzy blokowali rozwój spółki i przez nich cierpią pracownicy.
Mam tu znacznie większy cel. Ponadnarodowy. Poczekaj jeszcze te 2 lata i obserwuj. Mam misję, prawdziwy logistyczny majstersztyk. Słowa dotrzymam lub zniknę.
--- JK