W zarządzie oderwani humaniści. Wycięli tych co kontrakty w zębach przynosili od lokalsów-kontrahentów i bredząc w malignie teoretyzują. Ikarystom pozostaje dwuletni horyzont przetrwalnikowy. Później zamierzam im ofiarować kompletną sagę literacką, skomponowaną w stylistyce tak wyrafinowanej, że jej przyswojenie będzie stanowić wyzwanie dla przeciętnego intelektu.
To jest również gra o honor i dotrzymanie słowa JEDI.
P.S - mieszam trochę na IZS, chcę dużo i tanio, wejdę do RN.
---
JK