Że po wprowadzeniu promocji po wielkiej hali sklepowej chodzi kilka osób w celu zrobienia zakupów. Ale gdy promocja sie konczy i ceny wracają na swoje miejsca to pojawia się tłum ktory tratuje sie zeby zrobic w tej hali zakupy po znacznie wyzszych cenach. Brzmi jak absurd ? To popatrzcie na ostatnie lata i wolumen :) Tu jest marazm gdy tanio a jak kilka razy strzelą górne widły to wtedy wszyscy rzucają się do kupna

Masz odpowiedź dlaczego aż 80 do 90 procent ludzi traci na zamiast zarabiać. Tu po prostu działają spekulanci, bo obecna cena jest kompletnie oderwana od rzeczywistości.

Boczniak na 70gr juz zaczyna sie wyczerpywać. A w sierpniu wyniki :)

Dnia 2025-07-07 o godz. 18:08 ~Grzmot napisał(a):
> Że po wprowadzeniu promocji po wielkiej hali sklepowej chodzi kilka osób w celu zrobienia zakupów. Ale gdy promocja sie konczy i ceny wracają na swoje miejsca to pojawia się tłum ktory tratuje sie zeby zrobic w tej hali zakupy po znacznie wyzszych cenach. Brzmi jak absurd ? To popatrzcie na ostatnie lata i wolumen :) Tu jest marazm gdy tanio a jak kilka razy strzelą górne widły to wtedy wszyscy rzucają się do kupna

Bo nie patrzą na wyniki spółki tylko czekają na trend wzrostowy który potem się sam napędza przez spekulantów.
A jak ktoś kupi na szczycie tego trendu - który potem się odwraca - to musi odreagować, najlepiej na bankierze obsobaczyć spółkę i napisać że giełda to ruletka ... Bo drogo kupił a tanio sprzedał ...

Ale kto bedzie kupował coś po przecenie, kiedy sam produkt wydaje się beznadziejny?

Które dane finansowe o tym mówią ? :) Śmiało

Dalej czekam na merytoryczna odpowiedź

No właśnie wszystkie dane temu przeczą, ale sentyment rynku tak kreuje iluzję "trupa"

Przykład trupa to Rafako.

Tutaj są duże zyski o których w ferworze nagonki na spadki zapominacie. A raport za II kw wg mnie będzie super.

Echo - gdzie 7 baniek zysku za 2024?

Nie kompromituj się.

Będzie uwzględnione w tegorocznych wynikach wiec lepiej trzymaj sie ramy przy nadchodzących raportach:)