Tomuś może sobie powtarzać ten manewr do końca swoich dni, a nie przestraszy kogokolwiek doświadczonego w prowadzeniu wojen na GPW, bo kurs akcji w obecnej sytuacji jest od dawna bez znaczenia, gdy na koniec liczy się cena wezwania, które Tomuś będzie musiał zrobić pod dyktando Allianz... Naprawdę myślicie, że Allianz i inne fundusze, które wzięły się za sądowe blokowanie uchwał Tomusia, przejmują się tym sterowanym kursem ??? Dla nich liczy się tylko to ile Tomusiowi podyktować za sprzedaż akcji w wezwaniu kolejnym... To bardzo proste i dla Tomusia bezlitosne, dlatego jedyne co mu zostało to znęcać się nad inwestorami indywidualnymi w naiwnej nadziei, że po tym jak kurs zjechał poprzednio do 1,80 PLN i tylu olało razem z Allianz nawet te 2,75 PLN, to teraz łudzi się, że co ??? Że w obliczu ponad 300 mln PLN zysku netto i wartości księgowej przekraczającej 4 PLN zniżą słupy kurs do 1,50 PLN czy nawet 1 PLN i się ktokolwiek wystraszy tego kursu sztucznego jak Tomusia uśmiech na zdjęciach ??? Tooomuś... Ogarnij się dziecino, bo wstyd robisz sobie i każdemu, kto jakoś z tobą powiązany... Zostały tylko fundusze i weterani, na których zabawy psychiką nie robią wrażenia... Trolle są dobre w przedszkolu, nie tu i nie teraz, więc po co się męczysz i kompromitujesz ??? Zaoferuj 5 PLN w wezwaniu i odbuduj reputację, której Sebastian w wezwaniu na CIECH nie stracił, a tu robicie wszystko, żeby na cały świat się kompromitować paździochowaniem bezsensownym... I pamiętajcie wszyscy, że w razie czego to później Wam powiedzą, że przecież nie musieliście sprzedawać po 2 PLN czy 1,50... Sami podejmujecie decyzję przecież i albo jesteście niepoddającymi się dyktatorom wojownikami albo... ZERAMI i wtedy dopiero macie stratę, gdy oddajecie akcje wartościowej spółki za nic miliarderowi, który wie, że mu się to w kilka lat zwielokrotni i będzie jeszcze bogatszy Waszą krzywdą... Pozdrawiam każdego Smerfusia, co leje na trolle i Tomusia :)

Dajcie znac ile akcji posiadają inwestorzy indywidualni. W podsumowaniu na stooq i biznes radar akcji jest ponad 103%

A weź sobie sprawdź w akcjonariacie choćby i tu, a nie te bzdury powtarzasz po pomyleńcach jakichś tworzących absurdy... Pozdrawiam dobrze liczących (na siebie) :)

Jak mawia powiedzenie
"Możesz mieć rację, ale czy to co się dzieje na rynku wytrzyma twój portfel"

Nie kwestionuje twojego podejścia, ale Tomuś teraz nic oficjalnie nie może zrobić przez 12 m-ce od wezwania.
On ma prosty plan C/Z 4,12 , vs kurs akcji 2,39 - niech GEA sprzeda za 3,5 to zarobiony będzie jak mało kto.
Większość trzyma akcje. Ci co wierzą w spółkę już kupili. Jak będzie nowy narybek lub bliżej do stycznia to dopiero wtedy kurs odpali.
On jako główny akcjonariusz będzie za marazmem, biernością i nudą. Nie ma co się spodziewać INFO cenotwórczego .... ale teraz . pieniądze lubią cierpliwych.
gra jest prosta i przewidywalna - uśrednijmy jak cena będzie 1.50 :)

6 miesiecy po rozliczeniu wezwania może robić kolejne bez konieczności dopłaty do wcześniejszego

Zrobi ponownie wezwanie za 2,12 i 2,75 PLN to już Albert Einstein podsumował, że tylko gamoń robi dwa razy to samo spodziewając się innego efektu, a tu nawet tych 150 mln akcji poprzednio wystraszonych już nie ma, więc miałby Tomuś tylko jeszcze większą kompromitację i śmiech na sali, a sprawę chce załatwić chce, bo z każdym kwartałem coraz gorzej będzie dla niego, jak zyski GRENEVIA rosną wraz z postępem transformacji energetycznej, a jego trolle i jęki wyśmiane i kursem już spełna rozumu ludzie się nie przejmują, bo Allianz negocjuje po prostu kolejne wezwanie i fundusze blokują krętactwa w sądzie Tomusiowi... Pozdrawiam zacieszających jak dzieci :)

https://youtube.com/clip/Ugkxnk8At-Dg0o6TukgGm36HJa8I5TJq3rSv?si=AF-a4oEj_notSBlG

Prosta zasada. Przy GEA dziala, wiec CIERPLIWOŚĆ

No i co z tych przyszłych zysków z transformacji będzie dla akcjonariuszy? Jakie TERAZ mamy korzyści z zysków? Bo przecież ciągle ładnie co kwartał zarabiają. Prądozaur, przecież ty patrzysz na to przez różowe okulary, udając, że mamy do czynienia z normalną spółką z wig20, gdzie wszystko ma ręce i nogi a kurs podąża za wynikami. Pytałem już kiedyś: kto wyciągnie kurs jeśli tu taki kryminał mamy? Choćby i po miliard kwartalnie nagle zaczęli zarabiać, kurs będzie stał lub spadał, bo tak chcą te skur..... Jedynym argumentem za trzymaniem/dobieraniem akcji jest allianz. Dopóki nie pękną (módlmy się aby mieli dużo czasu i cierpliwości), dopóty można trzymać w nadziei, że może kieeeeedyś, za ileś tam lat, w końcu się dogadają i za te 4-5 złotych się rozliczą a drobnica wyjdzie przy dobrych wiatrach na zero uwzględniając inflację. I to ma być jedyna nadzieja drobnicy? Resumując: kurs nigdy nie ruszy, dywidendy na złość trzymającym akcje w życiu nie dadzą, bo są z nami na wojnie. Nic tylko patrzeć, jak kolejni zniecierpliwieni będą rzucać co jakiś czas pkc-em, zwalając kurs po 4-5% na miernych obrotach, aby się tego raz na zawsze pozbyć i zapomnieć.

Jasne jasne... Jęcz dalej... Allianz i inni już blokują uchwały w sądach a Tomuś rzekomo niezniszczalny i będzie niszczył własną spółkę w nieskończoność... Nawet grama szkody nie robi GRENEVIA więc przestańcie bajać... Tomuś aż drży żeby zacząć zasilać całe TDJ dywidendami z GRENEVIA a dopóki spółki nie zabierze z GPW ma powiązane łapy na 101 sposobów i te protezy bardzo męczą, co dotąd próbuje robić a w walce z Allianz szybko się zmęczy i dlatego dołowanie kursu ma wystraszyć każdego inwestora indywidualnego, żeby mu oddali tanio na rynku sprzedając słupom, a wezwanie z wysoką ceną żeby go kosztowało tylko dla Funduszy i podstawionych słupów, którym w ten sposób zapłaci za ujadanie trollowe tu... Nie widzisz tego, to do okularnika i nie jęcz, bo to tylko pokazuje jak mało wiesz o tym, co zauważasz bardzo powierzchownie i w sposób, który wmawiać usiłuje wszystkim Tomuś... Pozdrawiam widzących i wiedzących, bo na jęczących defetystów to i czasu i słów szkoda, a kto zarabia na końcu to już po tym jak bardzo Tomuś chce całą GRENEVIA dla siebie widać jasno :)