nie będę ukrywał, że w tej chwili strata u mnie to 32 tysiące, które zyskałem na wzrostach CDR, a kupiłem po tym jak donek ogłosił pomoc dla rafako. Masakra. Jestem jeleniem i mam lekcję do końca życia. Jeśli chcielibyście napisać ile wtopiliście to połączcie się ze mną w bólu. :(
każdy kto ma mózg wiedział, że to ściema. Wystarczy znać trochę prawo, żeby wiedzieć, że rafako nie dało się uratować i trzeba było sprzedawać z zyskiem. To tak jak z wywiadem tuska w polsacie i jego nawoływaniem do pozwu w trybie wyborczym Nawrockiego przeciwko Onetowi. Wszystko fajnie, tylko jak ktoś miał mózg to zadał sobie pytanie czy w trybie wyborczym można onet pozwać. To jest kabaret jakimi ludzie są amebami i w co są w stanie uwierzyć. Prawo? A po co to komu??!! Ważne że premier powiedział
nie dało się tu stracić urosło 1000% więc nawet jeśli ktoś załapał się tylko 200% to i tak jest dobrze, a że teraz SL na spadkach komuś poszedł 5-7% to i tak jest do przodu
Nieprawda! Nie kłam!!! Powiedział: "Trzeba ratować polskie Rafako!". Nie jakieś RFK!
Jeszcze nic straconego! Poprzyjcie obywatelski projekt ustawy Fundusz Rekompensaty Społecznej, a po jego uchwaleniu jako pierwsi odzyskamy stracone pieniądze!
Dnia 2025-06-16 o godz. 15:25 technik-at napisał(a): > nie dało się tu stracić urosło 1000% więc nawet jeśli ktoś załapał się tylko 200% to i tak jest dobrze, a że teraz SL na spadkach komuś poszedł 5-7% to i tak jest do przodu
Co Ty piszesz za bzdety , że nie dało się tutaj stracić !!! . Przecież na giełdzie zyski nie biorą się z niczego . Żeby ktoś zarobił , to kto inny musi stracić . A już na pewno nie zarobi ten , kto zostanie z akcjami bankruta .
Kupione po 27 groszy przed tfuska bajerą i brak realizacji zysków przy prawie 1000% bo czemu nie razy sto hmmm greed/pazera z tego wciąż nie mogę się wyleczyć bo strachu brak
Jaka bajerą? Ci co pracowali wRafako będą pracowali w tym samym zakladzie .iejsca pracy uratowane ....dlaczego rząd miał płacić miliad za długi zrobione przez niemytych pisiorów
Strata 1300 zł. Symboliczna. Bo symbolicznie chciałem zaznaczyć swoją obecność w tym co się działo na Rafako. Bardziej dla emocji niż dla zysku. Inaczej obserwuje się temat gdy nie jest się inwestorem a inaczej gdy jest się udziałowcem. A że sprawa Rafako i sama spółka były mi zupełnie nie znane (zajmuję się biotechnologią i OZE) , to wrzuciłem w początkowej fazie wzrostu kilka złotych żeby mi się wyświetlało w portfelu. I tak kontem oka przeszedłem całą ścieżkę ok 4 tygodni aż do wczoraj, kiedy nawet tych kilku złotych zrobiło mi się szkoda. Świetne doświadczenie inwestycyjne na przyszłość. Pozdrawiam Piotr z Czernichowa