Zachęcony wcześniejszym sukcesem w maju gdy sprzedałem po 250,7 i odkupiłem po 232.
Teraz pluje sobie w brodę i zastanawiam się, czy już zawsze będę frajerem?
Fakt wisiałem przez lata na średniej 243 i teraz powinienem czuć ulgę. Czuję jednak zawód i pustkę. Przecież pociąg na 600 odjeżdża, a ja jestem na peronie.
Spoko, też sprzedałem i to nawet niżej niż Ty (255 zł), ale tylko te akcje, które kupowałem po ok. 116 zł i też z nadzieją na kółko... jak mawia klasyk nie można zawsze wygrywać
Ja już w kólka sie nie bawię od pułapu 200zł rośnie o wiele wiecej niz spada a korekty sa niewielkie. Latwo zostac na peronie dla niedużej sumki. Teraz juz tylko long na 2 lata.
Z drugiej strony życie nie lubi pustki i co zarobiłem, to wrzuciłem w 11Bit tuż przed premierą The Alters i wiele wskazuje, że może to być niezły ruch, chociaż to dopiero przyszły tydzień pokaże. Jestem niezmiernie ciekaw, która z tych spółek będzie teraz szybciej rosła. Na pocieszenie został mi pakiet CDPR kupowany po ok. 200 zł :-)
W nadchodzącym tygodniu odkupię akcje i zobaczymy co dalej.
Raz na wozie, raz nawozem.
Ostatnio jak kojarzę, to takie powolne wzrosty były przed przebiciem 200 zł, był duży opór. Teraz podejście do 270 wyglądało podobnie.
Podszywie kena, Arcadius to niewątpliwie wisielec od 376 który usrednil do 243, a ty wypisujesz bajki.
Wtedy kiedy Ken ostrzegał przed spadkami, a w zasadzie straszył nimi, Arcadius głosił wizję niebotycznych wzrostów.
Kto miał rację, nie trzeba pisać.
Trzeba było czekać 4 lata na odwrócenie trendu.
Arcadius miał rację, bo wyszedł z CDRa zarobiony natomiast ani ja ani Ty nie mamy nawet akcji..... Przestań tu kłamać. Trend wzrostowy za chwilę zostanie złamany przez nadchodzący krach..... Zobaczymy jak wtedy amebo będziesz kwiczał....