Szykować sie na ostre odbicie

W Polsce ze sprzedażą nie ma tragedii ważniejsze żeby poprawili sprzedaż za granicą

Na dwoje babka wróżyła. Z jednej strony przez wprowadzenie do sprzedaży w sieciówce sprzedaż wzrośnie, ale z drugiej spowoduje to zapewne że zamknie się kilka salonów oraz że prestiż marki spadnie bo produkt będzie sprzedawany w markecie i dostępny będzie dla mas. Zapene firma będzie zmuszona do redukcji ceny swoich towarów wchodząc do marketów, a co za tym idzie, w mojej opini również obniżenie jakości produktów. Uważam że jest to działanie strategicznie uzasadnione, wynikające z konieczności dostosowania do warunków rynkowych. Aczkolwiek produkt zmienia kierunek grupy docelowej i poprzez upowszechnienie nie będzie już tak chętnie kupowany przez klasę wyższą.
To wyłącznie moja skromna opinia.

Pomyśl o inwestycję w ortografię…

Dnia 2025-06-11 o godz. 15:53 ~Wychowawca napisał(a):
> Pomyśl o inwestycję w ortografię…

...... wole w matematykę, co mi po ortografii??? przekaz zrozumiałeś?

Jaki prestiż? Witchen to srednia czy srednio -niska polka tylko kanal sprzedazy własna sieć. Rozszerzenie kanału moze tylko zrobic dobrze i zwiększyć marketshare co moze sie przelizyc na wieksze dotarcie i pomoc marce. Pytanie tylko jak deal z siecią jest zrobiony ile trzeba bylo zaplacic?

Przecież to nie jest pierwsza akcja z produktami w Lidlu. Z tego co kojarzę dwa lata temu też były.