Tez bylo mozna powiedziec tak powiedziec w przypadku CD_projekt, bylo 2 zl jest 250zl, i co jest, Movie tez pedzi jezeli chodzi o debiuty, ale cos czuc w powietrzu ze za moment....
Jakby DDS2 miało premierę jak Schedule to tak można by snuć takie historie. Ale jest jak jest - raporty pokazują, że na razie jakiś spektakularnych zysków z tego chleba nie ma.
Ok wycena 15-16 zł jest za niska w stosunku do możliwości, ale już nie przesadzajmy że będzie tutaj 150 zł. To chyba przed premierą DDS3 i przy jednoczesnym hype'a na Wiedźmina 4 byłoby możliwe:)
Niedługo okaże się, że ta bardzo udana premiera Schedule była w dużej części zasługą Movie i w związku z tym część zysku przypadnie w udziale polskiemu studiu. Ze względu na fakt jak duży zysk ta gra przyniosła, należy spodziewać, że konto Movie zasili znaczna kwota. Uważam za zasadne oczekiwanie kilkukrotnego wzrostu kursu w niedługim czasie i sam na to liczę.
Jak dla mnie im dłużej trwa cała sprawa, tym jest mniej pewna z prostego względu - jakby chcieli dać coś na odczepnego MG to by dali, a tak jak zarobili tyle hajsu to na prawników też mają i to więcej niż MG, więc straszenie pozwem się nie uda o ile nie mają solidnych argumentów. Dla mnie jakieś podobieństwa są, ale liczy się możliwość udowodnienia tego przed sądem.
Generalnie wynajęli renomowana prawniczkę na zasadzie success fee, więc ok, jak dla mnie dobre posunięcie, bo nawet jak nie wyjdzie to kosztów nie będzie. No chyba, ze za twierdzeniem "Wynagrodzenie JWS nie wpłynie na bieżącą sytuację finansową Spółki z uwagi na jego wariantowy charakter, uzależniony od rezultatów współpracy" nie kryje się success fee tylko jakiś kamienie milowe tej współpracy. Trudno wyczuć, bo wprost nie napisali.
Chciałbym zobaczyć tę prawniczkę co za "sakces fi" wzięła sprawę, jak się nazywa? Tylko ktoś naiwny nie dodałbym uczciwego ryczałtu ponadto. Pomijam, że to niezgodne z zasadami wykonywania zawodu w PL.
Kolego wystarczy wejść w ESPI i poczytać co a kancelaria to prowadzi. Jak nie chce ci się wykonać minimalnego wysiłku, to nie wchodź w dyskusję, bo po prostu pokazujesz swoją ignorancję w temacie.