Jeśli tak dalej będzie iść to przy 3zl będzie wciąż 62mln kapitalizacji, czy to mało? Chyna nie, czy coś stoji na przeszkodzie iść na 2 ?. Kiedy Szu nasz nadworny magik, wyciągnie newsik-szampan z kapelusza ? Czy da sie wymyślić plan wysypania 1gr cukru mrówkom? Koła na nowo wymyślić się nie da, wystarczy spojrzeć na Pure.

Problemem jest brak reakcji i komunikacji. Mogliby wyjść i uspokoić sytuację. Brakuje jasnego wyjaśnienia na czym my w ogóle stoimy. Mają dwa zaawansowane programy. Samo OATD-01 jest warte przy obecnej fazie rynku minimum 500mln czyli 5x kapitalizacja spółki (jeżeli oczywiście działa...). Dużym problemem jest kolejną emisja kiedy w jakiej skali i przy jakiej cenie

Właśnie w komunikacji jest problem. Rozwodnili starych akcjonariuszy, zrobili dwie emisje do wybranych poniżej ceny rynkowej. Robią teraz trzecią i nic. Ani słowa. To jest skandal.
Te 500 mln to raczej dyskusyjne. Jeżeli by tak było to nie pykali by emisji po 9 zł tylko mieli kolejkę chętnych.
Każdy rok istnienia firmy to plus 400k PLN dla każdego członka zarządu. Nie tak mało za opowieści z "first in class" i paproci.

No ale zobacz Galapagos wyliczył wartość OATD-01 na 322 mln euro (ok. 1,5mld zł) wiemy, że było to w innych realiach rynkowych z drugiej jednak strony cząsteczka jest w znacznie bardziej zaawansowanym punkcie rozwoju. 500 ml zł wydaje się być dość konserwatywnym założeniem.

Oni sami mówi że kwoty z Galapagos się już nie powtórzą, że rynek jest inny. Nie mam pojęcia jaki tam jest za kulisami wyścig ale stracili sporo czasu.
Dodatkowo na chłopski rozum - jeżeli mają argumenty - to nie robi się emisji co roku za połowę ceny poprzedniej. No chyba, że chcą zrobić świński numer z emisjami, rozwodnić inwestorów nieuprawnionych i wtedy ogłosić partnering. Jeżeli potrzebują gotówki to niech idą szeroko w rynek i zrobią normalna emisję z pp. Czy będzie partnerig czy nie dla mnie ich postawa teraz to jest dno i 2 m mułu.

Komunikacja zerowa a kurs jak kamień w wodę. Rozwodnienie akcjonariuszy od 2020 roku i umowy z Galapagos okrutne.

Komunikacja powinna się pojawić w takim momencie , Ryvu zwołało natychmiastową konferencję by omówić swój ruch, tutaj zostają domysły.

Sentyment do branży jest bardzo słaby, nawet można powiedzieć , że historycznie najsłabszy. Trzeba zacząć osiągać sukcesy i zawierać umowy, opowieści , że już blisko nie pomogą, skoro gra się już tą kartą od 2021 roku, 2023 to już zaraz miała być umowa, a do 2025 to już nawet 2 miały być. Prawda natomiast jest taka, że umowa z Ocean została odebrana jako policzek w twarz już podczas zawierania jej, a dalsza jej historia to już dramat. Padło pytanie podczas konferencji wtedy czy są zadowoleni z kwoty umowy , która nie pokrywa nawet nakładów na ten program , to padła odpowiedź , że tak gdyż uzyskali know how i oddają ją ekspertom w tej dziedzinie.

Teraz mają 3 główne programy i trzeba szybko zawierać umowy , tutaj nikt nie będzie czekał dalej na ich opowieści o wartości rynku itd. Wiedzą, że big pharma nie chce projektów na tych etapach rozwoju, więc mam nadzieję, że aktywnie szukają partnera nie tylko w USA ale i europie. Chcieli podczas negocjacji dużo ugrać jednak muszą teraz brać obecne realia w branży.

Ostatnia konferencja pokazała że oni już nie wiedzą co nawinąć na uszy bo pomysły na pisanie bajek się skończyły.
Iwanowski próbował opowiadać no ale ile można o tym samy.
Szumowski w opowiadaniu bajek doszedł do ściany. To jest katastrofa do czego oni doprowadzili. Najlepsze jest to że zamiast zredukować zatrudnienie początkiem roku oni robią to jak zwykle spóźnieni finansując pół roku pensji z poprzedniej emisji, która miała pójść na badania kliniczne.
Dodatkowo spółka będzie musiała dać miliony na odprawy.