Niestety, to banan. Tu zarabia się na bankrutach, które powinny ogłosić upadłość, ale ogłosiły że może jednak nie upadną. Zarabia się też na wydmuszkach, które ogłosiły, że po 10 latach być może zarobiły pierwsze pieniądze w kwocie rzędu miliona złotych. A taki Polimex, który po informacjach z tego tygodnia powinien w miesiąc podwoić kapitalizację - spada i to ostro. Taki polski folklor giełdowy, niestety.