INFO Z RAPORTU
Spółka rozszerzyła zakres swojej działalności. Oprócz dotychczasowej specjalizacji w portowaniu gier (czyli przenoszeniu tytułów na inne platformy), firma zaczęła świadczyć usługi na zlecenie dla zewnętrznych podmiotów z branży gier komputerowych. Oznacza to, że Spółka uczestniczy w pracach nad projektami gier tworzonych przez inne studia, wspierając je np. w zakresie programowania, grafiki, testowania czy optymalizacji.

Obecnie prowadzone są prace nad trzema zewnętrznymi projektami, co stanowi istotny krok w rozwoju działalności usługowej Spółki

jaka jest marża przy takich zleceniach?

Od dawna jest to w cenie, bo istnienie tych gier nie było tajemnicą.

Marża odpowiednia do skali sukcesów i kosztów per projekt. Większość premier w game devie to komercyjne porażki.

Pozdrawiam cieplutko wszystkich na pokładzie, będzie bujało. Hihi. :D

źle mnie zrozumiałeś. przeczytaj ze zrozumieniem.

Spółka obecnie oprócz działalności portingowej zaczęła przyjmować zlecenia zewnętrznych podmiotów przy ich projektach gamingowych. Obecnie prowadzone są prace nad trzema takimi projektami. 


to znaczy ze dostali zlecenie na produkcje trzech gier ? dobrze myślę?

Ten fragment, jestem do niego nastawiony zachowawczo. Rozpakujmy to sobie:
1. Nie precyzują w jakiej roli, w jakim zakresie – trochę opisane okrągłymi słowami. Przyjmować zlecenia można na wiele rzeczy w różnych zakresach.
2. Dla branży typowe jest, że za każdą umową na podwykonawstwo lub work-for-hire idzie osobne ESPI.
3. ESPI powinno dotyczyć wszystkich informacji mających znaczący wpływ na sytuację finansową spółki.

Jeśli takich ESPI nie było, to widocznie zarząd nie uznał projektów za znaczące z perspektywy finansowej.

Ewentualne NDA nie ma tutaj zastosowania, bo informację można podać bez nazw podmiotów, szczegółów projektów i typowo idzie za tym grzeczna informacja, że umowa nie odbiega od warunków rynkowych lub rzadziej, że warunki umowy są korzystne na tle branżowych standardów.

Czyli będzie skokowy wzrost przychodów. To dobrze.

Bezlitosny ja cie widzialem na wielu forach....gdzie bys nie byl, tam sugerujesz ostroznosc albo wrozysz spadki....a potem spolka odjezdza po 200 czy 300 procent do gory....tutaj pewnie tez tak bedzie....

Na ogół siedzę na forach bankrutów i śmeję się z nieszcześcia innych. Może tym razem będzie inaczej? Bueheheheh.