Ten fragment, jestem do niego nastawiony zachowawczo. Rozpakujmy to sobie:
1. Nie precyzują w jakiej roli, w jakim zakresie – trochę opisane okrągłymi słowami. Przyjmować zlecenia można na wiele rzeczy w różnych zakresach.
2. Dla branży typowe jest, że za każdą umową na podwykonawstwo lub work-for-hire idzie osobne ESPI.
3. ESPI powinno dotyczyć wszystkich informacji mających znaczący wpływ na sytuację finansową spółki.
Jeśli takich ESPI nie było, to widocznie zarząd nie uznał projektów za znaczące z perspektywy finansowej.
Ewentualne NDA nie ma tutaj zastosowania, bo informację można podać bez nazw podmiotów, szczegółów projektów i typowo idzie za tym grzeczna informacja, że umowa nie odbiega od warunków rynkowych lub rzadziej, że warunki umowy są korzystne na tle branżowych standardów.