Sąd w Luksemburgu wydał postanowienie oddalające roszczenia akcjonariuszy mniejszościowych dotyczące zawieszenia uchwał walnego zgromadzenia Kernel Holding z grudnia 2023 r., a dotyczących m.in. opuszczenia przez spółkę warszawskiej giełdy.

Jak podano w komunikacie, sprawa ta jest jednym z pięciu postępowań wszczętych przez grupę akcjonariuszy mniejszościowych w związku z zamiarem wycofania akcji spółki z GPW, dokonaniem podwyższenia kapitału zakładowego oraz uchwałami walnego zgromadzenia.
Czytam ze prywatne sii na kredytach levarach nekaja prezesow i drobnych zeby im splacili akcje
Pzdr serdecznie

Oj widać problemy są :) i będą jeszcze wieksze

wpis Gabriela który nie umie czytać

Przecież to jest troll obrażający pana Gabriela. Musi być jednak tam źle że sobie trudu zadają tymi wpisami

Mozna zapisac Sie di sii

Kolej a spolka w klopotach przez sii

A niech to, wyroki sądu nie idą dobrze, chyba trzeba sprzedać teraz póki tanio

Se sprzedawaj :) widać ewidentnie że tam są problemy bo kernela już dawno miało nie być na giełdzie. Wysyłajcie się i tak nikt nie sprzeda akcji za pół darmo

Prawo w PL nakłada na ogłaszającego wezwanie obowiązek wyznaczenia ceny minimalnej. Najczęściej to:

• Średnia cena rynkowa akcji z ostatnich 6 miesięcy poprzedzających ogłoszenie wezwania, licząc po średniej cenie ważonej wolumenem obrotów. - i tu może byc powód dlaczego starają się zaniżyć ceny akcji
• W niektórych przypadkach może być wymagana także wycena ekspercka (np. jeśli była ostatnio duża zmienność lub niska płynność).

W praktyce cena wezwania ogłaszana przez większościowego akcjonariusza często jest równa albo nieznacznie wyższa od ceny giełdowej z ostatnich sesji przed ogłoszeniem wezwania.

Przeczytaj dokładnie zasady squezzow na prawie lux i nie pisz glupot

Życzę wszystkim wygranej z tymi Ukraińskimi przekrętasami. Niech już nigdy więcej żadnej ukraińskiej spółki nie będzie na GPW....to tylko przekręty, Chociaż trzeba przyznać, ze sama GPW, jak i te luxemburskie sądy to też słabo się spisały podczas tego przekrętu ukraińskiego. Nie żebym był jakoś wrogo nastawiony do Ukrainy...zwyczajnie nie lubię być okradany.

Tak, czy siak, ja się cieszę, że udało mi się do minimum ograniczyć straty, jak był ten wystrzał krótki. Sprzedane i uffff. Mimo to, życzę tym, którzy jeszcze trzymają, żeby udało im się uzyskać sprawiedliwość. A najlepiej, jakby Verevskiego na front wysłać.