Spójrzcie jaki wysyp naganiaczy, próbujących wcisnąć swoje akcje naiwnym z jak najmniejszą stratą. I jeszcze się pode mnie podszywają, próbując zdyskredytować. Bo jako jeden z nielicznych piszę prawdę. Powtórzę zatem jeszcze raz: przed premierą akcje się sprzedaje, a nie kupuje, bo po premierze kurs zawsze leci na pysk. Gdy gra jest dobra - następuje realizacja zysków. Gdy jest słaba - następuje ewakuacja z papieru.

Sell in may and go away - staropolskie przysłowie.

Nie kupuje się akcji przed wakacjami, bo wtedy nikt nie handluje i kursy się osuwają. Na jesieni będzie mnóstwo okazji :) Nawet 11bit może wtedy być w sporej promocji i w zależności od prac nad łataniem The Alters, można będzie rozważyć zakup, żeby coś tutaj zarobić. Nie wcześniej.

A ja zapytam jeszcze raz, ile masz wziętych S-ek na 11Bit ? , odpowiem -zero, ponad 80% akcji jest wciąż do pożyczenia

Dnia 2025-05-19 o godz. 21:32 ~all napisał(a):
> A ja zapytam jeszcze raz, ile masz wziętych S-ek na 11Bit ? , odpowiem -zero, ponad 80% akcji jest wciąż do pożyczenia

Ale co to ma do rzeczy? Ja jestem inwestorem, inwestor nie szortuje. Szortowanie, daytrading, itp. to hazard. Hazardziści przewalają kasę, inwestorzy ją pomnażąją.

Sell in may juz sie nie sprawdza, szczegolnie na gamingu.

A 11bit jest dalej w dolku. Pewnie jak bylo po 500 to naganiales na kupno hehe?

Kupujesz jak zaczyna sie hype przedpremierowy i sprzedajesz na krotko przed premiera. Bo po premierze wodospad/realizacja zyskow i miesiace marazmu.

Teraz gra jest pod to Alters i FP1 Remake.

Moim zdaniem to pierwsze flopnie sprzedazowo, moda na symulatory chodzenia skonczyla sie, moze wroci za kilka lat.

Jeszcze gdyby jeszcze The Alters było symulatorem chodzenia.... Kolejny orzeł inwestowania się znalazł...

pierszy to Inwestor, który nie bierze S-ek chociaż jest pewien, że poleci, ale za to spędził weekend na forum spółki w którą nie zainwestuje, według drugiego The Alters "flopnie" pomimo wysokiej Wish Listy (akcjonairusze na Creepy Jar marzą o top 50) 95% pozytywnych recenzji i 270k już pobranych wersji, a skończy się jak po TWOM, ponieważ zaraz po The Alters w wakacje mamy FP2 na konsole oraz raport za Q2, który będzie świetny

Najlepszym wyznacznikiem sprzedaży nowej gry jest pozycja na steam wishlist. Obecna 35 jest bardzo dobra, a jak się zacznie wypuszczanie newsów z weekendowego spotkania i testowania to myślę, że +5 będzie do czerwca. Później dodatkowy marketing, reklama na steamie i dojdziemy do 25 miejsca, co można przełożyć na bardzo dobrą sprzedaż gry, nie mówiąc o pozytywnych ocenach dema. Zobaczcie też Moonlightera 2, bez żadnej promocji jest na około 140-150 miejscu więc tez zapowiada się obiecująco.

Akcjonariusze Creepy to akurat maja wywalone, bo i tak będzie mijanka z 11bit. Pytanie tylko kiedy i przy jakim market cap. Na marketing Altersow poszło już min.10mln plus demo. Na marketing SR poszedł 1mln i plattesty dopiero będą. Przy premierze będzie 2-3x większą społecznośćSR niż teraz, więc Top 50 to nie jest cel. To jest cel dla gniotów z 11bit.

a na końcu się obudziłeś, CJ max przychody roczne 54 mln, 11Bit przychody tylko za jeden kwartał 75mln (Q3 2024)

Hahahaha a koszty? Cz tylko przychody w tym warzywniaku bez marzy się liczą?

Podpowiem , w zeszłym roku przekroczyły okrągłą sumkę, która OBLIGUJE ich do przychodów 50% większych niż maja, bo inaczej będą straty, a gdzie zyski??? Ale to, że się zwijają to już wiesz ciamajdo, prawda? Prawda? Hehe

iel CJ ma gotówki na koncie?

>80mln mimo , że wypłaca regularnie dywidendę , kolejna gra ma premierę za ok.4miesiące, a GH zarabia z nawiązką na całe studio czego nie można powiedzieć o back catalogu 11bit, który już w 1Q 2025 po świeżej premierze Fp2 dał stratę na poziomie gotówki plus należności. Szok!? Będzie ciekawiej , bo FP2 dokłada coraz mniej a dalszych redukcji słabiutkiego zespołu nie mia... ale będą haha

pokaż mi raport CJ z 80 mln gotówki, czas się obudzić, skoro 11Bit miał stratę to skąd ma 5 mln więcej na koncie po q1 2025, z nieba? tak to jest jak amator czyta raport finanasowy i widzi tylko stratę, odrazu napiszę że CJ to bardzo dobra spółka, wracaj na CJ i daj nam inwestować swój kapitał jeżeli dla Ciebie CJ ma większą szansę na wzrost, dla mnie to ciągle mała dobra spółka

Hahaha i kto tu i nie umie czytać raportow. 11bit : było 20mln należności i 65mln gotówki , jest 8mln należności i 69mln gotówki. I co? Strata jak ta lala. 7-8mln w plecy.
Creepy trzyma kasę glownie w obligacjach co daje kilka mln rocznie, ake ty tego nie znajdziesz w raporcie, boś ciemny.

Nie rozumiem po co cala ta dyskusja i wzajemne obrażanie, myślałem, że osoby tutaj są na trochę wyższym poziomie

przestań się dalej kompromitować, co ma pzresunięcie w aktywach do zysku, ne rozumiesz że starta jest wynikiem amortyzacji i różnic kursowych, czyli zabiegiem księgowym, że aktywa po Q1 zwiększyły się z 169mln do 175mln, pokaż mi lepiej te 80mln na koncie CJ

Hahaha aktywa 11bit są tyle warte co ich P8 robiony nomen omen przez 8lat. Super spóła. Hehehe

Strata 11bit to wynik amortyzacji, różnic kursowych i tego, że ponad 25mln koszty kwartalne przewyższają przychody. Tak, tak. Parę miesięcy po debiucie hita już zeszli na stratę. Creepy ma raport za parę dni. Wtedy zobaczysz kasiorkę na koncie jak leży i zarabia a nie traci na RoR hehehe

Dokładnie tak, CRJ przynajmniej wypłaca dywidendy. A 11B generuje jedynie odpisy. I dlatego kursy obu spółek tak diametralnie się różnią i obrały przeciwne kierunki.

I żeby nie było - akcji CRJ nie mam, czego żałuję. No ale nie da się wyłuskać wszystkich perełek. Więc nie naganiam. W przeciwieństwie do was, wiszących na haku i próbujących namówić kogoś naiwnego, kto wam uwierzy, żeby te akcje od was odkupił. Niestety dla was naiwnych coraz mniej w tej fazie rynku :)

Jeden nie rozumie, że amortyzacja to właśnie część kosztów operacyjnych i oczywiście musial zawyżyć koszty z 21mln do 25 mln (gdzie 4,6mln to właśnie amortyzacja), a jednocześnie ciągle szuka 80mln na koncie Creepy Jar, drugi, wytrawny Inwestor spędza swój cenny czas, włącznie z weekendem na forum spółki w którą nie zainwestuje, ale komedia

Rynek już wycenił 11Bit w ostatnich dniach, może urosnąć nawet do 240 przed premierą, ale jak się nie ogarną to 150 w sześć miesięcy gwarantowane.

już Was tu wielu nie zostało, pożyczone akcje wracają do właścicieli (chętnych na S-ki coraz mniej - ponieżej 20% dostępnej puli), resztki wysiądą przed premierą, a 11bit będzie szedł do góry tak jak po premierze TWOM, akumulowany ponownie przez fundusze pod rekordowe wyniki za 2025

Naprawdę wierzysz w to co piszesz? Od dobrego tygodnia idzie do górny, to już ten moment, zaraz odpali itp. W tym czasie kurs konsekwentnie dociskany, dziś szansa na rozmiankę 210... Kiedy będzie punkt na kursie, w którym uznasz że to bajki o niebieskich ptakach?

Masz rację,kurs leci na łeb na szyję. Tu żadnych wzrostów nie będzie.Jak tylko podskoczy,ewakuuję się.

jesteście masochistami, kurs ma lecieć w dół i według Was będzie leciał w dół, a Wy jeszcze nie sprzedaliście akcji?kolega Mimi nawet pisze, że leci w dół, ale jednocześnie podskoczy, ale cyrk

A ty na giełdzie od wczoraj czy masz 15 lat .....wiesz jaka jest definicja wzrostu ...?
Wiesz co to podbitka i powrót do bazy ....
Czy ty może inwestujesz kieszonkowe ...??
Może masz konto demo
Skoro nie znasz podstawowych zwrotów może to twoja pierwsza spółka ...?? Poczytaj trochę i wróć do nas ....Kochamy cię mimo iż jesteś....Gł.......

Twoje jęki na forum i slinotok płynący z Twoich ust upewniają mnie w przekonaniu, że niedługo zaczynamy kampanię The Alters, pewnie na weekend, o kurs jestem spokojny, mam 100% w 11Bit,j a za rok jak sprzedam akcje to zrobię pośmiewisko z Twoich i Twoich kolegów wpisów przy tym kursie, tak samo jak kiedyć ze sławnego kolegi "boostera" na EEX

Generalnie może mieć rację, ale nie przewidział zbicia kursu. Obserwuję i dziś spróbuję dokupić mały pakiet akcji. The Alters miało mieć premierę w 2024 - prawdopodobnie gra jest więc już dopracowana i nie powinna mieć poważnych błędów.

No spada,skoro spada,to jak ma iść w górę.Są wykresy i widać czarno na białym,co się dzieje.

@all - ty mi ciągle zarzucasz, że tracę swój czas, w tym weekendowy, na pisanie na forum Bankiera. Po pierwsze nic tobie do mojego czasu, robię sobie z nim co chcę. Po drugie - skoro stawiasz to jako zarzut, to chciałbym ci zwrócić uwagę, że spędzasz na tym forum o wiele więcej czasu, niż ja, produkujesz znacznie więcej postów (a żaden nie jest merytoryczny...). W związku z tym czas chyba zadać tobie pytanie - dlaczego to robisz? Jaki jest twój cel? Czyżbyś szukał naiwnego na twoje akcje, które niedługo stracą 25% na wartości? :)