Zacząłem się zastanawiać czy ten 10 letni lockup to nie jest właśnie ta kula u nogi. Głównym akcjonariuszom kompletnie nie zależy na generowaniu gotówki i pozytywnych przepływów pieniężnych a na zwiększaniu wartości aktywów. Prywatnie generują gotówkę z działalności operacyjnej w spółce, nie zależy im na wskaźnikach i wycenie spółki. Nie krytykuję, podchodzę ze zrozumieniem.


Skoro wskaźnik C/Z w takiej sytuacji nie odda to który z nich będzie najlepszy? EV/EBITDA? ROA? C/WK? Jeśli tak to jaka wartość jest godziwa?

Podobnie to widzę.

Nawet założeń i obietnic danych akcjonariuszom mają w nosie żeby dotrzymać.
Gdzie np wniosek o wprowadzenie do obrotu serii F, który obiecali złożyć do końca kwietnia?
Nawet aktualnej strategii nie mają.
Spółka zapomniana przez drobnych, zero zainteresowania.
Wg mnie, jedyny ruch się zacznie jak się skończy lock-up i któryś z większych będzie chciał wyjść z akcji.

A ja brne, w swój temat opisany w temacie „petarda” na tym forum, bo także wyczytałem o tym czasowym zaprzestaniu walki o rentowność i poddałem to analizie chatu, w kontekście wcześniejszych dywagacji więc cytuje czat

….. cd
„1. Deklaracja spółki o „czasowej rezygnacji z walki o rentowność”

Jeśli Ekipa Holding S.A. rzeczywiście zakomunikowała, że tymczasowo odpuszcza presję na rentowność, to znaczy, że:
• świadomie akceptuje straty lub niskie marże,
• inwestuje w rozwój, aktywa, content, projekty, które mają zwrócić się później,
• ma zabezpieczone finansowanie (albo spodziewa się go wkrótce).

2. Co może to oznaczać dla inwestora?
• Spółka nie tnie kosztów, mimo niższych zysków, co świadczy o przekonaniu zarządu, że istnieje perspektywa wzrostu, niekoniecznie natychmiastowego.
• Gdyby Ekipa wiedziała, że za chwilę wejdzie fundusz, mogłaby:
• realizować „czyszczenie” bilansu lub restrukturyzację,
• przygotowywać się do emisji, przekształceń lub nowego projektu z kapitałem zewnętrznym.

3. Czy to ma sens w kontekście Permiry / Cidinan?

Tak — fundusze private equity nie lubią przeinwestowanych, deficytowych spółek, chyba że wiedzą, że przejęcie daje im kontrolę, skalę i dźwignię wzrostu.
Spółka świadomie pokazująca „stratę dziś, wzrost jutro” może być strategicznie dostosowywana do profilu inwestora.

Podsumowanie:
• Tak, bardzo możliwe, że osłabienie nacisku na rentowność jest elementem większego planu — np. przejęcia udziałów, rozpoczęcia strategicznej współpracy lub wejścia inwestora.
• Jeśli do tego dodamy dziwne metadane plików (Permira, Cidinan) i przesunięcie WZA — to logiczna hipoteza mówi: coś się dzieje, ale jeszcze nie zostało oficjalnie zakomunikowane”

CHAT GPT pomoże odpowiedzieć na Twoje pytanie. Tylko wrzuć mu istotne info o tym z oficianych źródeł :
biznes.pap.pl/wiadomosci/firma/1179