Konieczność

Było coś o przejściu na główny ?

Kasa się kończy emisja konieczna zgadza sie. I to jak najszybciej!
Ja osobiście jestem wkur*** mydleniem oczu i zarząd traci do reszty moje zaufanie. Niedawny wywiad Prezesa „GR2 na siebie zarabia”… to ja się pytam jak? 600k sprzedaży i brak tantiem

Też myślałem, że już będzie o tym dobra informacja. Ale bądźmy skrupulatni. 624 tys. kopii Ghostrunner 2 (sell-in). Sprzedaż 578 tys. została rozliczona do 31 marca przez wydawcę. Czyli 46tys sztuk jest nierozliczonych. Być może już ten próg został przekroczony ale rozliczenie nastąpi z opóźnieniem.

Racja, też o tym pomyślałem. Ale jeśli tak jest i mogą o tym chlapnąć w wywiadzie to czemu espi nie puszcza?

Bo maja w nosie pomniejszy akcjonariat...? Widać koncentrują się na większych graczach, a resztę to walić. Gdyby im zależało, to by co jakiś czas informowali ludzi o tym, co się dzieje, choćby w szczątkowych informacjach. No, ale wtedy by im odpadły leszcze, których można wyskubać na NC

Cały raport między wierszami czytam tak: nie mamy kasy na dokończenie gry, wiec musi być emisja. I jeszcze żaden poważny gracz, nie chce tego wydać. Bo tak kręcą, niby sami ale jakby co to jesteśmy otwarci na współpracę. Czyli nie ma jasnej koncepcji. Po prostu, jak nikt tego nie będzie chciał wydać, to wydany sami. W wywiadzie prezese mówił ze wypuszcza jakieś info promocyjne za kilka tygodni, teraz jest w raporcie ze za kilka miesięcy….

Skąd Ty takie wnioski wyciągasz? Naprawdę uważasz, że nikt nie chce wydać gry, która pewnie w 70-80 proc jest już gotowa za kasę od T2 i której jakość jest na pewno na wysokim poziomie. Wszystko to na pewno kwestia warunków, które ustalają sobie wydawcy i zawsze są mało korzystne dla dewelopera. CS to ich kluczowy projekt i nie rozmieniają go na drobne a to akurat dobra informacja, że nie dadzą się dymać. Emisja = dokończenie projektu + marketing. Prezes mówił, że stoimy u progu rozpoczęcia marketingu, nie podawał żadnej konkretnej daty.

Ja też nie rozumiem o co ta spina? Wiadomo, że emisja jest pod projekt. Przypominam, że zgodnie z zapowiedziami projekt jest dwa razy większy niż GR2, więc jeśli Spółka chce go realizować to musi mieć na to środki. Drugi temat, skoro Prezes mówi, że GR2 na siebie zarabia to ewidentnie chodzi o rozliczenia, ale najpierw trzeba rozumieć jak działają pewne mechanizmy w tym biznesie. Projekt jest realizowany, to jest najważniejsze. Niedługo zobaczymy co tam nasi devowie ugotowali, a myślę, że są zdolni i ogarniają temat co udowadniali już niejednokrotnie.

Chyba "spina" niektórych jest o to, że na tym etapie prowadzenia jedynego projektu jaki realnie realizują nie mają w 100% zapewnionego jego finansowania. Stąd kolejny raz komunikacja w raporcie (wcześniej w wywiadach) o "kontynuacji przeglądu opcji strategicznych" i "byciu otwartym na różne scenariusze" itp.

Tak właśnie jest, na dodatek mam wrażenie ze mysleli ze o te akcje sie będą bili, ale jak jest to nie wiadomo. Miejmy nadzieję ze ten marazm, kasa w akcjach zostanie wynagrodzone. Watpliwosci duzo

Skoro taka firma jak private division się wysypała z tego to nie ma co ukrywać że jest to problem. Lepszego nie znajdą, a samemu potrzeba dużej kasy aby to wydać

Trzeba pamiętać, że private division dała opcje na spłatę kasy po wydaniu gry, czyli wierzą, że się uda.

To chyba dobrze, że nie zamykają sobie opcji prowadzenia projektu. Opcje zawsze są w cenie. Ogólnie chyba wszyscy wiemy po co tu teraz jesteśmy i przy tej wycenie wskaźnik możliwego zysku do ryzyka się zgadza. Jeśli nie chcesz, nie wchodź teraz i poczekaj aż wszystko będzie wiadomo, proste. Btw. historia z PD dała moim zdaniem jakąś tam szansę na self-pub.

Bardzo dobry komentarz. Narazie płyniemy na tej łajbie.