W piątek raport roczny. Wyniki z grubsza znamy ale kluczowa będzie opisówka. Muszą coś napisać o Mieczniku i tym razem konkretnie. Albo rybka albo pipka, jak mawiał Sofronow. Ja obstawiam jednak rybkę. Poza tym 5 maja cięcie blach na Burzę. A z tego co pisał tu komuś prezes, to oni rozmawiają właśnie o wszystkich okrętach, nie tylko o jednym. Więc to się musi wreszcie rozstrzygać.
Mnie dziwi że właśnie pod miecznika nie było żadnej podbitki, ( gdzie wszystkie inne pseudo zbrojeniowki pewnie by wystrzeliły 200%). Tydzień bardzo ciekawy, a ten i rok następny emocji napewno nie będzie brakowac
Reinman, moim zdaniem miecznika nawet nie ma jeszcze w cenie. Tu same kontenery dowiozą pod 12-15zl. Później coś PRH będzie musiało załatwić żeby była dalej północ.
Ja mam czas. Ważne, aby wszystkie plany łącznie z miecznikiem wypaliły. Obawiam się, że nasz rząd podejmuje decyzję w zależności od pogody - jak jest słońce są plany aby się rozwijać, jak deszcz to są plany aby się zwijać. Oby byli konsekwentni.
Oczywiście, że jest ryzyko, że Miecznik może tu w końcu nie wypalić. No ale to giełda. Wysokie zarobki są właśnie dlatego, że jest też ryzyko. Nie wygląda na to, bo jakby rozmowy nie wychodziły to już byłoby jednak sypanie, za dużo ludzi jest w to zaangaźowanych, żeby się to dało ukryć. Zresztą i to nie jest miarodajne do końca bo tu sypacze to są od 3,5 cały czas. Tak czy inaczej my, małe żuczki nie mamy specjalnie wyjścia - jakiś scenariusz musimy obstawiać. Inaczej to do banku na lokatę.