Na pierwszy rzut oka Madkom SA może wyglądać jak jedna z wielu niewielkich spółek IT notowanych na NewConnect – niska płynność, niska wycena, wyspecjalizowana działalność. Ale jeśli przyjrzymy się bliżej, zobaczymy firmę, która krok po kroku buduje stabilny i skalowalny model biznesowy, z wyraźną poprawą w horyzoncie 2025 roku.

Usługi serwisowe: fundament powtarzalnych przychodów
Madkom od kilku lat rozwija segment usług serwisowych opartych o własne oprogramowanie (systemy SIDAS). I przynosi to efekty: tylko w I kwartale 2025 r. spółka wystawiła faktury za serwis na ponad 5 mln zł, co oznacza 30% wzrostu rok do roku. Wzrost ten to nie przypadek – to efekt konsekwentnej strategii, która zakłada przechodzenie klientów z okresu gwarancyjnego do odpłatnej obsługi systemów.
Portfel zamówień? Już ponad 10,6 mln zł netto
Równolegle Madkom zdołał pozyskać w 2025 roku zamówienia publiczne na kwotę ponad 10,6 mln zł netto – m.in. w gminach Sanok, Jeżowe, Wojsławice i Krasiczyn. Wszystkie projekty mają zostać zrealizowane do końca III kwartału 2025 r., co oznacza, że ich przychody w całości zasilą tegoroczny rachunek wyników.
Strategia: rozwój produktów i ekspansja usług
Zarząd Madkomu jasno komunikuje, że filarem strategii na 2025 rok jest dalsze umacnianie pozycji w segmencie usług serwisowych oraz rozwój technologiczny. Trwają intensywne prace nad nową wersją SIDAS Archiwum Zakładowego, modernizowany jest interfejs SIDAS BIP i SIDAS Budżet, a portal weryfikacjapodpisu.pl przeszedł na model odpłatnych pakietów i zadebiutował w wersjach angielskiej, niemieckiej i francuskiej.
A wycena? Wciąż na poziomie mikro
Przy szacowanym przychodzie na poziomie ponad 28 mln zł i EBITDA rzędu 4,2 mln zł, obecna kapitalizacja spółki (ok. 11,5 mln zł) wydaje się wyraźnie zaniżona. Wskaźniki EV/EBITDA < 3x i EV/Sales ~0,4x to poziomy nieosiągalne dla stabilnych spółek z sektora IT, a jednak Madkom wciąż pozostaje poniżej radaru wielu inwestorów.
Kluczowe daty
Na horyzoncie dwie ważne publikacje:
 15 maja – raport za I kwartał 2025
 14 sierpnia – raport za II kwartał 2025
Jeśli spółka potwierdzi w danych finansowych to, co już widać w działaniach operacyjnych, wycena może zacząć gonić fundamenty. A to może oznaczać, że spokojna siła z Gdyni przestanie być taka spokojna – przynajmniej na wykresie kursu.

Dlatego jestem wiernym akcjonariuszem od wielu lat z większym lub mniejszym zaangażowaniem. Obecnie posiadam około 1% całości i cały czas coś dobieram w miarę możliwości. Na chwilę obecną moja górna granica to 2.50 zł ale może to się zmienić. Mam nadzieję że szybko nie zleci się chmara napalonych bo ta cena nie będzie realna. Obecny cel to 2%.

To nie jest porada inwestycyjna, ale wycena DCF spółki przy WACC=12% i poziomach przychodow z 2023 roku wynosi około 3,6zł. Wystarczy jednak 20% wzrost przychodów w tym roku i obniżenie WACC o 2% i robi się 5zł/akcja. Co ciekawe, wiele spółek jest obecnie notowanych x2 lub x3 w stosunku do swoich wycen(!), a tutaj mamy niedoszacowanie x0,67 w stosunku do '23 roku.
Przyglądam się też innym spółkom z NC i czasam jest kosmos - przeszacowanie jest nawet x10 lub x50(!), ale tam chyba jest jakaś wiara w cuda. Tutaj jest real.
Jeszcze raz powtarzam, to nie jest porada inwestycyjna. To są wyłacznie moje własne przemyślenia. Jezeli ktoś z Was ma jakieś własne przemyślenia w tym zakresie napiszcie.

Jedyne co mogę wymyślić to że rynek wycenia 2026 już znacznie gorzej albo że marże na obecnych wygranych przetargach/umowach są bardzo niskie. Do tego Podaż cały czas jest w jakimś stopniu

Patrząc na niedźwiedzi zjazd NCIndex przez ostatnie 3 lata, i spektakularny rajd bykow na WIG na NC może chyba już tylko rosnąć. Pomijając zapowiedzi prezesa GPW o głębszym wpuszczeniu na NC różnych funduszy i zdynamizowaniu małego rynku, wystarczy niewielki przepływ gotowki z napompowanego do granic możliwości głównego rynku - do NC i będzie szybka jazda windą bez trzymanki. Jeżeli Madkom pójdzie x2 w stosunku do tej ostrożnej wyceny to możemy wyjść nawet na 10 zł/akcja. Kupiłem trochę po 1,96 i 2,04 ponieważ tutaj jest bardzo mały free float i przebitki mogą być znaczne. Po za tym, jeżeli bedzie deflacja to jedyne co będzie wtedy zarabiało pieniądze to zlecenia sektora publicznego. Tutaj może być trwały wzrost stabilnych przychodów. Żadkość. Powtarzam jednak, to nie jest porada inwestycyjna!