Z przykrością wyrażam rozczarowanie podejściem właścicieli spółki do zarządzania jej obecnością na rynku kapitałowym oraz polityką relacji inwestorskich.
Nie dostrzegamy skutecznego wykorzystania możliwości, jakie daje status spółki publicznej.

Inwestorzy indywidualni, którzy w minionym roku obdarzyli spółkę zaufaniem, nie otrzymują regularnych informacji, które mogłyby wzbudzić optymizm. Co więcej, właściciele nie wspierają niskiej wyceny akcji nawet symbolicznymi zakupami na rynku, co odbieramy jako brak wiary w przyszłość i potencjał firmy.
Taki styl zarządzania to przykład, jak można zmarnować zainteresowanie inwestorów i trwale nadszarpnąć reputację. Wielka szkoda – spółka miała szansę na sukces, który obecnie wydaje się trudny do osiągnięcia.

Z poważaniem
Rozczarowany akcjonariusz

Szefostwo firmy nie ma za zadanie zasypywanie rynku komunikatami które spowodują że będziesz mógł wyjść bez straty po wzroście kursu.

Gdy kurs osiągnął 8 zlotych była inna sytuacja. Obecnie nie wiemy jak potoczą się losy światowej gospodarki czy w ogóle bedzie możliwa inwestycja ChRL w produkcję robotów w Polsce. Być może sprzedaż akcji na niskich poziomach cenowych związana jest z ryzykiem że kurs jeszcze spadnie.

Na horyzoncie mamy ograniczenie wydatków na ochronę zdrowia. Protezy stawów nie są to wbrew pozorom zabiegj ratujące życie. To nie są protezy kończyn jak niektórzy nieucy tu piszą. Z bólem ograniczeniem ruchu da się żyć najwyżej wydłuża się kolejki. Poza tym to są protezy sprowadzane z ChRL w dużym stopniu i nie wiemy jak potoczą się losy globalnej polityki. Może dobrze a może fatalnie. Nie miej pretensji do Zarządu takie jest ryzyko kupiłeś akcje gdy ja sorzedawalem. Ja na razie czekam z kupnem na rozwoj sytuacji. Jak pójdzie dobrze to wzrośnie a USA wymusza na nas ograniczenie współpracy z ChRL to ew fabryka gdzie będą składać roboty i metkowac je Made in EU powstanie np w Hiszpanii

Chyba żartujesz.

Spółka która ma ciekawe kompetencje i interesujący bilans nie powinna mieć takiej wyceny.

Wspomniany czynnik Chiński. Tutaj jest zupełnie na odwrót. To nie jest zagrożenie a szansa. Na naszych oczach mamy zwrot w kierunku Chin i nie ma od tego odwrotu. To wielka szansa dla spółki i właśnie to jest mój zakład na tą firmę. To nie jest zakład o to czy NFZ będzie mniej lub bardziej pompował kasę. To jest zakład pod to ze MSM jest platformą dla Chińczyków.

Twój wpis jest życzeniowy, bo jak sam wspomniałeś, już się wymiksowałeś z akcji.

Moja perspektywa inwestycyjna jest wieloletnia i nie ma dla mnie znaczenia czy to kosztuje 2 czy 6 zł. Problem jest taki że nie da się tego kupić w większej ilości i trzeba kilku miesięcy a nawet kwartałów żeby zrobić akumulację.

Moje zastrzeżenia sprowadzają się do kultury IR i systematyczności działania w tym wymiarze, oraz większego otwarcia się na inwestorów detalicznych.

Co to się wydarzyło, że dzisiejsza sesja się zamknęła +20 procent ?

Ktoś kupił po tyle aż jedną akcję.

Ech, liczyłem że ludziom oczy się otworzyły na zakup MSM...

Brak komunikacji ze strony zarządu, brak płynności. Perspektywy nadal są moim zdaniem niezłe, ale bez jasnych komunikatów i możliwości kupna/sprzedaży akcji za chociażby kilka tys zł raczej nic się nie zmieni.