Rząd rozważa polonizację spółek, triggo może być jeden z beneficjentów. Takie firmy będą w zainteresowaniu rządu Premiera Tuska.Projekt już jest, potrzeba dodatkowy kapital, lepsze to niż Izera.Główni akcjonariusze bez problemu sprzedadzą większościowy pakiet. A rząd będzie się chwili polskim know how.
Skoro taki dobry i innowacyjny projekt to dlaczego nie ma żadnego zainteresowania rynku a kurs akcji ze 100 zł spadł poniżej 50 groszy. Żądam konkretne pytanie: to wielka szansa czy wielka lipa i niewypał?
Tu są dwie tylko drogi żeby ta spółka żyła i zarabiała .Jedna przejęcie spółki przez podmiot zewnętrzny inna spółkę.Lub zmiana produkcji na militaria ,wojsko pociski lub coś w tym stylu.Byłem niedawno w Izraelu pojazdy podobne jak triggo tam śmigają .Nawet list intencyjny mógłby ożywić kurs tej spółki .Póki co prezes abdykował a łódka płynie bez celu....Narazie nie warto tu nawet 100 zł inwestować
pomijając, że nie ma co tu polonizować to niezły szwindel by był, jakby publiczne pieniądze szły na spółki tak bliskie upadłości i bez szybkich perspektyw na naprawę sytuacji jak triggo
Tu sie wlasnie myiisz, to jest wlasnie OKAZJA rynkowa na kupno, przejecie firmy bez dlugow, z gotowym projektem, ktory na pewno potrzebuje troche gotowki na modernizacje projektu i uruchomienie przyszlej produkcji, ale jest to czysto polski projekt, wymyslony przez polskiego konstruktora. Tak po zatym tereny pod budowe fabryki Izery sa juz , tylko budowac. Przyszlosc elektrykow nie powinna sie zaczynac od budowy wielkich suvow , ktore zbytecznie woza ciezke baterie.
Ta spółka jest pusta bez większych wartości w portfolio - mają patenty na pojazd, którego nie da się dopuścić do ruchu bo nie spełnia warunków homologacji, gdyż jest za ciężki i nie udało im się go odchudzić. Pozostała im droga zmiany koncepcji z czterokołowego na trójkołowy pojazd, ale na to trzeba sypnąć groszem aby przebudować i doprowadzić do homologacji, a na to trzeba sypnąć pewnie parę milionów bez pewności powodzenia komercyjnego.
Poza tym trzeba pamiętać, że triggo wcale nie jest taki wyjątkowy i unikalny - istnieją bardzo podobne pojazdy, które istnieją lub są bliżej istnienia niż triggo: Renault Twizy, Toyota i-Road, Arcimoto FUV, City Transformer CT-2
dlatego pisze ze dla obecnego rzadu, jest to jeden z lepszych projektow ktory moglby przejac , po taniosci. Dziaaj kapitalizacja spolki jest na poziomie 3m PLN , smiech, tak nawet przy przejeciu moze nieprzekroczyla 15-20 m( to jest 3-5 milionow euro), znowu smiech. No i oczywiscie trzeba bylo syptnac troche grosza na odchudzenie konstrukcji i nowa homologacje. Ale to i tak bylo maly procent tego co juz wydali na Izere. Takaze bussines plan dla nowego rzadu jest gotowy.
Wiesz jak to się nazywa co napisałeś? Pobożne życzenia. Tak na forach wielu spółek podobne pobożne życzenia lansują takie osoby, które kupiły znacznie wyżej niż obecny kurs i chcą zaczarować rzeczywistość, żeby zejść z haków.
Na podstawie czego te wzrosty. Inwestora brak . Spółka zadłużona po uszy. Widocznie ktoś inny ma dostać szanse produkcji tego typu samochodów. Szkoda, że ktoś stanął im na przeszkodzie bo Polska mogłaby mieć swoje fajne auto. Cóż. Jak zwykle.