~autor
Ta spółka jest pusta bez większych wartości w portfolio - mają patenty na pojazd, którego nie da się dopuścić do ruchu bo nie spełnia warunków homologacji, gdyż jest za ciężki i nie udało im się go odchudzić.
Pozostała im droga zmiany koncepcji z czterokołowego na trójkołowy pojazd, ale na to trzeba sypnąć groszem aby przebudować i doprowadzić do homologacji, a na to trzeba sypnąć pewnie parę milionów bez pewności powodzenia komercyjnego.
Poza tym trzeba pamiętać, że triggo wcale nie jest taki wyjątkowy i unikalny - istnieją bardzo podobne pojazdy, które istnieją lub są bliżej istnienia niż triggo: Renault Twizy, Toyota i-Road, Arcimoto FUV, City Transformer CT-2