dokladnie , oni mega zaskocza rynek widac to po live steam co to za gra teraz jest , wytarczy spojrzec na materialy sprzed 9 miesiecy to jakos kosmos co oni zrobili
casus frostpunk 1 , tam dolecialo do 1 mld kapitalizacji ,to nierealne ale 300-500 mln czyli 50-80 zl warian bardzo optymistyczny ale jakies szanse sa.
Zawsze dziwią mnie takie pytania o źródło, tak jakby ludzie nie wiedzieli na jakiej spółce siedzą. Oczywiście po to jest forum, nie krytykuję istoty zadawania pytań. Siedzimy na żyle złota o której mało kto wie.
Udzielasz się i coś Cię boli. Chyba jednak żałujesz sprzedaży, ale to Twoja sprawa. Tutaj musisz przełknąć że nie odkupisz tego co wypuściłeś z rąk taniej ani w tej samej cenie. Może jutro jeszcze dasz radę nie przepłacić, ale czasu masz coraz mniej. Do tego czasu możesz się udzielać, bo czuć że masz kwas.
Bawi mnie płacz odciętych. I tak najlepszy jest aczuk bije na głowę resztę. Siedział tutaj od kij wie kiedy i dał się zrobić tak w bambuko :D To jest casus tego bycze coś tam, gdzie nie załapał się na bita na dołku, kupił po FP1 dopiero pod FP2 i ostatecznie po kilku latach wywalił na stracie :D
Marco i bodajże Darek sprzedawali po 10. Tamten milczy za to Marco widać żałuje. Co do aczuka to nie ten, co pisał w tamtym roku z dumą na forum XTB że sprzedał bitcoina po 27k usd?
W takim razie musisz obracać skromnymi środkami lub po prostu kłamiesz. Obstawiam to drugie, sądząc po tonie twoich wpisów. Wystarczy spojrzeć na wykres, by zauważyć, że jesteśmy o krok od mocnego wybicia. A tobie dedykuję tego klasyka:
Fantazja, fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić się na całego!
@ Mieszko .30 akcji? Poważnie? Tylko na tyle cię stać? Kupuj przecież ma być odpalenie popytu. Oj sprawdza się co wczoraj napisałem. Siedzą tu golasy bez akcjami kasy.
Niby dlaczego? Opisuje rzeczywistość. Będzie hit , będzie grubo , 15,20 ba 40 zł a nikt nie kupuje. Czyli trolle naganiają na kupno bo ktoś chce się pozbyć gorącego kartofla . Tylko tyle u aż tyle.
Z innej planety? Przecież ten wolumen to sam mogę zrobić bez najmniejszego problemu. A ty co ? Masz ze 100 akcji i wypisujesz te swoje hymny pochwalne na temat spółki której akcji nikt nie kupuje.
Rzeczywistość? Kolego w fizyce kwantowej rzeczy przestają istnieć dopóki ich nie zmierzysz. To co widzisz, to tylko jedna z wersji, reszta nadal jest w superpozycji. A giełda? Giełda wycenia przyszłość. Więc daruj sobie wykłady o pewności. Gdy rynek zauważy potencjał, kurs może mocno wystrzelić. A po premierze 21 maja wycena może się wręcz zwielokrotnić
Może ja źle to rozumiem. Ale w tym roku to pewnie urośnie powyżej 25 i zahaczy o 30. Potem w przyszłym roku po sprzedaży na inne nośniki dojdzie do 50.
Tak. 50 złotych jest bardzo prawdopodobne na Gaming Factory po udanej premierze wersji na PC. Nie wliczam w to wersji na konsole. Trudno mi ocenić zainteresowanie wersją na konsolę, by napisać coś więcej rzeczowo. Wydaje się być ogromne, czasem mam wrażenie że tak jest jeszcze większy popyt w przypadku wyścigówki jaką jest JDM niż na PC.
Daj znać jak się obudzisz i wrócisz do rzeczywistości. Skoro będzie tak dobrze to dlaczego nikt nie kupuje akcji łącznie z tobą? Albo jest coś nie tak z tą spółką lub co gorzej z twoim zachwytem nad nią.
Właśnie na tym polegają okazje inwestycyjne- dostrzec potencjał zanim zrobi to rynek. Gdy wszystko jest już oczywiste i pewne zazwyczaj jest już po ruchu, a nie przed nim i wtedy owszem można zarobić procenty, ale zapomnij o wielokrotnościach. Oczywiście, że są ryzyka– zawsze są. Ale inwestowanie to nie szukanie pewności, tylko przewag i potencjału. Zapytam inaczej– dlaczego nie kupowałeś Bitcoina, gdy kosztował 100 dolarów? Albo CD Projektu, gdy był po 30 zł? Wtedy też nikt nie kupował i wszyscy się śmiali. A potem było tylko ‘gdybym wiedział wcześniej, gdybym wtedy kupił…’ Gaming Factory ma 21 maja wypuści na rynek produkt, który wpisuje się w bardzo chłonny rynek (motoryzacja, JDM, symulatory). Brak, absolutny brak premier podobnego gatunku długo przed oraz po premierze JDM. Premiera 21 wersji na PC maja może być punktem zwrotnym. Jeśli dowiozą. Następnie a jeśli wersje konsolowe zaskoczą, to obecna wycena może wyglądać śmiesznie nisko. Jeśli PC dowiezie wynik a konsole mają taki potencjał jak przewiduję, to trzycyfrowy kurs nie jest tu absolutnie mrzonką. Więc nie– nie śnię. Po prostu nie patrzę na giełdę przez wsteczne lusterko, nie zawiesiłem się, nie boję się wchodzić wcześnie gdy mało kto dostrzega potencjał.
Kupowanie na rynku to nie wyścig, tylko strategia. Skoro według Ciebie ta spółka jest taka zła– to czemu jej nie sprzedasz? A jeśli nie masz akcji to… czemu tak się emocjonujesz?
Dzięki! Czasem wystarczy patrzeć trochę dalej niż tylko na dzisiejszy kurs. A maruda który tu znowu nadaje, pojawia się cyklicznie– zazwyczaj tuż przed mocnymi wzrostami. Taki swoisty sygnał rynkowy.