mimo świąt nie będzie nudy, już w poniedziałek luka 30-60 pkt w góre, próba przebicia 2600 zakończona popołudniu powodzeniem do czwartku rolercoster pomiędzy 2600 a 2700, i w czwartek możliwe trwałe przebicie 2700
A ja mam pozycję neutralną na samych opcjach. W Piątek nie ma handlu a premie na 4 dni przed rozliczeniem serii D i P są wciąż wysokie ale będą maleć. Na droższych opcjach są nawet ujemne ale rzadko ktoś je sprzedaje.
Patrzy na notowania kontraktów na amerykańskie indeksy czy choćby na dzisiejszą sesje na TASE i wróży. Niestety takie wróżby rzadko się sprawdzają, choć co do kierunku ruchu ma 50%szans, więc całkiem sporo. Jeśli chodzi o ten konkretny szczegółowy scenariusz, to ma może jakieś 2% szans.
No to co będzie jutro - otwarcie bliskie 2600. Testowanie poziomu 2600 przez kontrakty i duże wahania. Zamknięcie powyżej 2610 z perspektywą testowania 2700.
mega optymizm wybił kontrakty powyżej 2620 Myślę, że teraz będzie uspokojenie handlu do godzin popołudniowych i wahania 2620 - 2640 Na koniec sesji powinno nastąpić wybicie 2650
Wczoraj Tusk wszystko popsuł, nie było 2650, aczkolwiek pod koniec sesji faktycznie były wzrosty. Dziś z powodu spadków za oceanem otworzymy się z luką, ale myślę ze 2560 wytrzyma i zaczniemy budować kolejną falę wzrostową. Do końca tygodnia mało czasu, więc 2700 poczeka na po świętach, choć zmienność u nas jest tak duża, że wystarczy 10 minut aby wzrosnąć o 100 pkt, więc wszystko jest możliwe. Nawet jeśli wzrośnie do 2700 to stamtąd rozpoczniemy kolejną falę spadkową do poziomów dawno nie widzianych. 1400 pkt to mój cel spadków do wiosny 2026.
Człowieku, zaczęła się bessa , a wy marzycie o wzrostach, poczekajcie jak skończą się napływy pieniędzy do funduszy i nie będzie komu za pieniądze emerytów odbierać towarh
Idzie jak po sznurku zgodnie z moim scenariuszem. Mogą próbować pokonać 2650 na WIG20 nawet dziś. Zobaczymy. W każdym razie to jest mój scenariusz bazowy.
2620 widać silny opór tak na indeksie jak i tym bardziej kontraktach bo są notowane kilkanaście punktów niżej z uwagi na dość silne spadki w USA jutro może być powtórka z dnia dzisiejszego, czyli niższe otwarcie, wzrost i marazm zatem musimy pewnie poczekać do jakiś większych ruchów do przyszłego poświątecznego tygodnia
A nadal uważam, że rynek ma szansę dojść do 2700, a może nawet do 2800 zanim zacznie solidną ponad 1000 pkt korektę I to będzie raczej jakaś euforia zakupów, wciągnięcie ulicy i wyjście z akcji po wzrostach, a potem cel 1400 pkt w 2026 r. Grudzień zamkniemy w okolicach 1800 - 1900 pkt.