Czyżby nadchodziła spekulacja papierem?

A na Steam afera i atak negatywów fanów schedule. Ponieważ jest ich znacznie więcej niż zwolennikow DDS szybko ocena leci w dół. Powinni zablokować możliwość oceny dla osób które kupują tylko po to żeby dać negatywa i zrobic zwrot. Ciekawe jak się ta sprawa potoczy. Niestety obecnie Movie ma zły PR. Ale Prezes sam do tego doprowadził.

Powinna być możliwość oceny dopiero po tylu godzinach gry, żeby nie można było dokonać zwrotu.

Masakra z tymi negatywami, ostro się posypały, ciekawe co Steam na to.

Najlepsze jest uzasadnienie. Wielkie złe Movie Games mści się na biednym malutkim niezależnym producencie. Tyle, że Movie wcale nie jest jakieś wielkie, dds'a robi garstka ludzi, a ten koleś patrząc teraz na zamożność portfela to on jest kilkukrotnie większy. Przyszedł jakiś mózgowiec, zajumał pomysł, przejął IP, zarobił setki milionów i robią z niego ofiarę. Heh, teraz widać jak mocno gracze są oderwani i jak trudnymi odbiorcami

Czego innego można się spodziewać po bandzie gimbusów sterowanych przez guru z youtube. Dobrze że nie wydają w najbliższym czasie narcosa bo psychofani załatwili by go negatywami.
Pomijając spór, to gość od schedule pisze sam kod i robi to szybciej niż movie. W tym aspekcie developerzy z movie mogliby brać przykład.

Nowych ocen fanów S się spodziewałem ... 
Może zamiast kombinować z ubieraniem in było zrobić dobrze gre - lepiej by na tym wyszedł, bo tematyka jest popularna jak widać? 

Przecież gaming to klon klonów, zawsze klonami stał i tak będzie - to ewolucja mechanik gry...
Ktoś zrobił kwadratowe UI, bo innego nie umiał, zgrało się to z inną grą – to chyba normalne, prawda?
Duża baza potencjalnych klientów odpada? uda się im zapomnieć lub zmienić zdanie?

zobaczymy co się wydarzy 16 kwietnia po premierze DDS1 na XBOX i jak z ocenami , czy też fani Shedule będą 'szkodzić".

Można się było tego spodziewać po nieprzemyślanym oskarżeniu o plagiat. Teraz każdy mądry i przekonany o słuszności roszczeń, podczas gdy przypomnijmy sobie jakie było oburzenie i jakie wyśmiewanie zarzutów, gdy padł zarzut plagiatu Alaskan Truck Simulator (ATS) względem American Truck Simulator (ATS). Przecież tam na początku nawet logo gry było bardzo podobne. Ale wówczas wszyscy na forum Movie i Road wyśmiewali te zarzuty: jaki plagiat, przecież to tylko powielenie pomysłu na kierowanie ciężarówką, jest wiele takich gier, itd.
W końcu Road zmieniło nazwę i logo i wszystko rozeszło się po kościach.

Reasumując - trzeba zachować pewien obiektywizm i oceniać sprawę trzeźwo. Niektóre oszołomy powołują się na autorytet i opinię Wilińskiej-Zelek, podczas gdy ona przecież nawet nie zabrała głosu w sprawie XD I jeśli zabierze, to jestem przekonany, że będzie dużo bardziej wstrzemięźliwa w tych ocenach.

Zresztą wystarczy wyjść poza to forum pełne desperatów jak ryśjakiśtam, żeby zobaczyć, że większość ludzi przyjmuje te zarzuty z uśmiechem i ogromnym dystansem.
https://x.com/GSuteniec/status/1908048159214862723
Zgodnie z powyższym:
Wcześniak "liczy na precedens". Nie będę tłumaczył co to znaczy, bo znowu wyjdę na takiego, co się wymądrza i ugodzę ego tutejszych tuz.

Odezwał się wielki i nieomylny guru. Problem tylko w tym że zabiera głos a nie potrafi nawet przeczytać ze zrozumieniem. Nie zauważył biedny spójnika jeżeli, a może zauważył, tylko mu nie pasował do narracji. Za to potrafi atakować „ad personam” i coś tam insynuować. Pojawia się tylko, gdy możliwy jest wzrost na kursie i robi się wtedy bardzo nerwowy. Resztę niech każdy sobie dopowie.

Odezwał się desperat. Wiesz jaki jest twój problem? Utopiłeś tutaj dużo kasy i frustracja przesłania ci racjonalne myślenie.

Widziałem słowo "jeżeli" i właśnie to słowo jest kluczowe w twoim pustym wywodzie. Po co powołujesz się na autorytet tej prawniczki i na jej bogate doświadczenie, skoro ona nawet nie zabrała głosu w sprawie? :D W jaki sposób ma to przemawiać za tym, że zarzuty Movie są słuszne? A to było sedno twojej wypowiedzi. Że osoby, które wypowiadają się na temat prawa autorskiego w kontekście zarzutów Movie nie mają kompetencji do polemiki z tą panią. Bo JEŻELI ta pani wyda korzystną opinię, to.... :D

To ja też mogę napisać: "jeżeli prof. Markiewicz przygotuje opinię o braku podstaw do pozwu Movie, to (...)"
Tylko fajnie jednak dyskutować w oparciu o argumenty, które mają cokolwiek wspólnego z logiką.

Ponadto jaki sens miałoby udzielanie się przeze mnie na tym forum, gdybym nie miał akcji? :D Naganianie na spadki? I tak kurs szoruje po dnie.
Pisałem już wcześniej, że mimo wszystko liczę na wzrost kursu, że może te dyskusyjne zarzuty przynajmniej przyniosą rozgłos DDSom. Ale przyznaję, myliłem się. Jednak te zarzuty póki co przynoszą więcej szkody niż korzyści :/

Więc ja już ci nie będę przeszkadzał w tym bezmyślnym naganianiu. Żyj dalej w swojej urojonej rzeczywistości i oczekuj na milionowe odszkodowanie. Wciskaj też ten kit innym. Może przynajmniej dzięki temu będzie jakaś krótka podbitka, dzięki czemu wyjdę z tymi akcjami zanim tutaj zdarzy się jakaś katastrofa wizerunkowa Movie.

Nie sposób się nie zgodzić z tym co piszesz Marco bo euforia w piątek po części minęła co było widać po kursie.. zobaczymy co przyniesie przyszły tydzień i czy będa jakieś infa ze spółki.. i oby do premiery 16.04 coś się wyjaśnilo..

https://www.cdaction.pl/newsy/polskie-studio-podejmuje-kroki-prawne-wobec-hitu-steama-schedule-i-plagiatem-drug-dealer-simulatora

Wydaje mi się, że jednak Prezes W. jest na tyle kumaty, że przed podaniem do publicznej wiadomości infa o pozwie przekonsultowal temat z kim trzeba…

Szczerze mówiąc liczyłem, że znajdzie się więcej takich ludzi jak powyższy jegomość, którzy przecenią wagę informacji o potencjalnym pozwie i w porywie ślepej euforii w pierwszym dniu/dniach pójdzie mocna podbitka. Ale jednak taki kapiszon z tego wyszedł, a do tego te negatywy na Steamie... No cóż, pozostaje chyba liczyć, że kurs obroni się działaniami merytorycznymi spółki.

No widzisz, jednak nie zrozumiałeś tego co napisałem, co więcej, próbujesz słowotokiem zakryć swoją indolencję. Mi nie jest potrzebna twoja psychoanaliza, ot, dyskusja dotyczyła kwestii odszkodowania więc wyraziłem swoją opinię. Oczywiście może ci się ona nie podobać, tylko po co te inwektywy? :D. Gdybyś obserwował to forum widziałbyś jak wielu jest tu naganiaczy na spadki i kiedy się pojawiają oraz jakie głupoty wymyślają, a to jakaś dyrektywa, a to dodruk akcji itd. Wybacz, ale jakoś ci nie wierzę i jakoś ci nie ufam. XD

Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz, prosiaczku. Ja pokazałem po prostu brak logiki w twojej argumentacji.
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, a głupi i tak nie zrozumie.

Tak naprawdę makro to ani ty ani ja ani nikt inny nie wie jak ta sprawa się zakończy, napewno o MG zrobiło się głośno , pojawiły się obroty i wzrosty dlatego tu jestem i bacznie obserwuje jak to się skoczy , ja wywęszyłem okazję , nie wiem jakie ty masz intencje ale ja czekam na rozwój wydarzen, poza tym tu wszyscy się skupili na pozwie a przed nami jeszcze narcos , DDS konsole i inne projekty na przyszłość , tu zawsze ludzie będą niezadowoleni, pamiętam jak tu ludzie wyśmiewali DDS2 , że grafika zła , że dziś nikt nie gra w takie gry , a jak się pojawiło schedule ci sami ludzie się zachwycają ta gra , ile tu było gadanie i pisania o dodruku akcji bankructwie , bzdury wymyślane przed troli, Prada jest taka że niechęć do spółki spowodował dam prezesik swoim postępowaniem o sprzedazą akcji po naprawdę dobrej premierze , a zaufanie jest odbudować najtrudniej , co było widać jakiś czas na akcjach, zero zainteresowania ale tak jak pisałem , coś się zaczyna dziać , obroty rosną więc się zainteresowałem i czekam na rozwój wypadków i zakup