I skupu akcji ? Jak myślicie ?

tak, słyszałem jeszcze kuluarowe plotki, że zabiorą Ci akcje :o przyjdzie bebok i zabierze, uważaj na czarną wołgę na białoruskich blachach

Jakie znaczenie ma dywidenda netto 94 grosze na akcję.Znaczenie ma właściwy odczyt analizy wolumenu VSA na formacjach szczytowych i w dniu odwrotu.
Teraz nad notowaniami wisi luka odwrotu z byłej fali impulsowej i wielu nowych zawisło na haku średnioterminowym( 1/2 roku).

Ok, mówisz ze nie ma znaczenia, a na jakim horyzoncie czasowym grasz co? Na 5 dni? Tygodni czy lat? I jeszcze jestem ciekaw jak twój styl gry, teoria jak zwał tak zwał się odnosi chociażby do stylu gry i działania np. Warrena buffeta? Jestem bardzo ciekaw co odpowiedź, wiedząc w jakim miejscu jest on a gdzie ty :)

Dnia 2025-04-04 o godz. 13:36 ~Jan napisał(a):
> I skupu akcji ? Jak myślicie ?
###

To jest propozycja RD, później będą projekty uchwał, uchwały na zebraniu i głosowanie finalna na WZA.
Nawet liczą $ po 4.0zł to brutto ma 1,2zł dywidendy. Wczoraj zamkęcie było na 25.6 dzisiaj kurs dotykał 23,6 różnica na kursie 2zł, więc jest to mityczny wpływ dywidendy na kurs spółki. Podobnie z odkupem akcji. nawet jak przeznaczą 1÷3 mln $ to ile skupią 400÷500 tys papiera.

Póki co walor zatrzymał się na 50 i próbuje odbudować się, zamkniecie powyżej 24,8 wygląda obiecująco na przyszły tydzień ( potężny młot na bardzo dużym wolumenie na 7 sesji spadkowej)

Przy takich akcjach jak dzisiaj to raczej będą chcieli zrobić skup co by kurs ustabiliziwać.

A może ten automat co wciąga po 35 szt od paru godzin to robót wciagający Asbisu ? :D

Być może, wtedy mamy kolejny argument na plus dla segmentu robotyki bo zautomatyzowane roboty Asbisu sprawdza się w boju i jak pójdą w rynek sprzedadzą się jak świeże bułeczki :))

I młota brak na dziennych, co najwyżej mikro cień na tygodniowym.

Znowu jacyś niedorobieni miłośnicy skupu akcji się odpalają, nie podoba się to sprzedawaj i nie marudź. Skupu żadnego nie będzie bo nie ma ekonomicznie sensu wydawać kasy na zarobek dla spekulantów, którzy wiszą na hakach. Skup nie podniesie kursu bo musieliby wydać kilkuletni zysk na to. KONIEC TEMATU

Kto został z akcjami na koncie przegrał życie.Zwała odbierze jeszcze połowę.
wyceny aktywów.Wojna handlowa z cłami odwetowymi zapoczątkowała wyniszczającą gospodarki recesję.

Buahaha przegrał życie. Dramat, katastrofa, wodospad. Ludzie są jak owce i idą za stadem. Wierzą wwróżenie z fusów i kresek (AT to samospełniająca się przepowiednia), a na koniec padnie pytanie: "dlaczego Asbis tak rośnie?". Ano dlatego, że pokaże bardzo dobre wyniki i to, że się ciągle rozwija. Spadek o połowę, macie rozmach:). Jak straszyć to straszyć.

Dokładnie. Dywidendy od tego spadku mi nie ubędzie :D

Dywidendy ci nie ubędzie :) to fakt ! ale stratę na papierze od szczytu notowań masz 13,5 % a to chyba więcej niż dywidenda ? Dywidendy na rekę przy tym kursie dolara dostaniesz 0,94 zł a spadek wyniusł 3,76 zł - także teoretycznie jesteśw plecy na dziś 2,82 zł ! a co będzie w przyszłości to tylko twoje gdybania i marzenia :) kurs może być za rok na poziomie 34 zł lub 14 zł :) na dziś jesteś w plecy teoretycznie od 2,82 zł do 3,76 zł ! ponadto żeby zarobić cokolwiek na Akcjach to musisz je pierw sprzedać ! a dziś to tylko papier z wartością notowanego kursu i nic więcej. Pogadaj z akcjonariuszami spółek które straciły na wartości przeszło 99 % i też miały być takimi perełkami na których każdy się dorobi :)

Wyniusł. Do szkoły! Buahahaha
I zrozum co to znaczy teoretycznie skoro używasz takiego słowa. Ja na Asbis nie straciłem ani grosza, a mam go od kilku lat. Czyli pobierając dywidendy zarobiłem. Nie teoretycznie.

I jeszcze jedno. Na akcjach możesz zarabiać pobierając dywidenda czego przykładem jest właśnie Asbis. Nic nie trzeba sprzedawać. Nie trzeba szukać górek dołków. Dwa razy w roku dywidendy. Strasz dalej i kłam.

a ty wyborca po ze takie dyrdymały piszesz ?

Cwaniaczki zawsze podają % straty od lokalnej górki. A może policzysz ile ktoś ma zysku jak kupił po 3 zł i zebrał 8 dywidend po drodze? Przy takim rozwoju spólki to tylko kwestia czasu / lat by mieć gruby zarobek.