Dziś (czwartek) może być to mało możliwe (słabe WIGi), ale jutro w piątek myślę że dojdzie. Wtedy się zastanowię czy nie sprzedać. Przypuszczam że za tydzień znowu się ciut obniżą - a wtedy kolejny raz w tym roku kupię. Najmniej na transakcji zarobiłem 100 zł najwięcej to około 1000. W obecnej "turze" nieco więcej zainwestowałem i zysk będzie większy - a przynajmniej mam taką nadzieję :) Pozdrawiam wszystkich