W kinach na seansach "100 dni do matury". A intensywna promocja filmu, trwa nadal.

Idą po milion!

Co z tego jak nie wiadomo ile wydali na film i jaki procent jest dla nich. Narobią dodatkowych kosztów w „usługach obcych”, zapchają swoje kieszenie, a my tu będziemy gnić na poziomie 3,5 - 4 PLN.

Jak mają jaja to główni kupią akcje z rynku i zwiększa swój udział w akcjonariacie, co da jasny znak ze akcje są niedowartościowane, zorganizują skup jako spółka albo pomyślą o wypłacie dywidendy za kolejne lata.

A to obejrzałeś? Subskrybujesz kanał Prezesa Ekipy - Wujasa?
To jest mowa o kosztach filmu...
youtu.be/_30oNn4vpCI?si=-2px0wzV--_DhGHZ
...
Zapytaj ChatGPT ile mogą na tym zarobić analizując konkurencję tylko wrzuć mu oficjalnie dane ile pozyskali od zewnętrznych inwestorow, ile dostali z dotacji itd ...

Tak. Wydali łącznie bazując na ostatnim info wydali 9,5mln i zaczęła się postprodukcja. Z czego inwestorzy dali 4mln ( tu też nie wiemy na jakiej zasadzie była ta inwestycja). Ko-producentem jest Watchout Studio. Tu też rodzi się pytanie. Ile oni na ten projekt wyłożyli kasy. Nie mamy takich informacji.

Boxofficemojo nie ma danych zaktualizowanych za poprzedni tydzień, ale bazując na podanych informacjach wychodzi nam $5,44 średnio za bilet.


834,000 x $5,44 = $4,537,000 tj +/- 17,5mln PLN

Celują w milion tj jakieś 21mln złotych przychodu box office zakładając że te dane są wiarygodne.


To są tylko szacunki i bez finalnych danych ze spółki nic te liczby nam nie mówią w kontekście potencjalnych zysków

No i oczywiście dochodzi marża dla dystrybutora i kin tj jakieś 50%.

AI zakładając budżet 18mln ( bez uwzględnienia sponsorów) i średnią cenę biletu 25pln po odliczeniu dystrybutora i kin wyliczył stratę 11,75mln

Żeby wyjść na zero potrzebowaliby 2,88mln widzów :)

Oczywiście dojdzie do tego jeszcze serwis streamingowy, ale za ile i na jakich zasadach planują to sprzedać to też jedna wielka niewiadoma.

W kwestii filmu i zysku pozostaje nam czekać na konkretniejsze dane ze spółki. Miejmy nadzieję że się doczekamy. Wtedy będzie więcej wiadomo.

Kluczem jest oficjalne źródło i dobrze sformułowane zapytania do Ai....

https://ekipaholding.pl/relacje-inwestorskie/raporty-gieldowe/

Realista o czym ty piszesz?

Odkleiło, coś ciebie widać. Skąd 18 mln zł za produkcję?

Poza tym, po co takie wypociny pisać, oderwane od rzeczywistości.

Jakby tak było, jak piszesz, to w Polsce by nie było producentów filmów i nie powstawały polskie produkcje, bo nikomu by się to nie opłacało, a każdy producent ogłaszałby zaraz po otwarciu upadłość. Jednak tak się nie dzieje, pomimo że generalnie polskie filmy mają średnie obłożenie w kinach, a hity są nieliczne.

"100 dni do matury" został już hitem tegorocznym z pierwszym weekendem wyświetlania, który jednoczenie jest jednym z lepszych polskich otwarć również w historii polskiego boxoffice i już z początkiem dystrybucji pobił założenia producenta czyli Ekipa Holding, którzy po premierze pisali, że są miło zaskoczeni odbiorem.
Generalnie, ja bym poczekał do podsumowania tego projektu filmowego przez samą spółkę, bo tylko to da miarodajny pogląd na sytuację związaną z tym projektem.

Drodzy Państwo,
Jako osoba, która ładnych kilka lat przepracowała w branży kinowej chciałbym sprostować jedną istotną rzecz, która będzie wpływała na dochody z biletów. Otóż box office pokazuje liczbę sprzedanych biletów wyłącznie z weekendu (proszę sprawdzić jakiekolwiek informacje na serwisach filmowych - tam pokazuje wyraźnie sprzedaż z 3 dni). Zatem przy szacowaniu przychodów z biletów musicie doliczać "jakąś" ilość biletów sprzedawanych w dni powszednie. Przecież jeżeli na ten film chodzą klasy szkolne, to nie robią tego w weekendy. Jaka to jest ta "jakaś" ilość? Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, ale może być znacząca.

Może coś się zmieniło, ale wychodzi na to że mowa o łącznej liczbie widzów do tej pory. Jest weekend oddzielnie i ostatni to ponad 80k osób.

https://www.sfp.org.pl/box_office

To ty chyba w druciarni pracowałeś bo pisać, że to info z weekendu gdzie sama ekipa podaje na ig ze to np z 10 dni to niezły fikołek z twojej strony :D.