Realista o czym ty piszesz?
Odkleiło, coś ciebie widać. Skąd 18 mln zł za produkcję?
Poza tym, po co takie wypociny pisać, oderwane od rzeczywistości.
Jakby tak było, jak piszesz, to w Polsce by nie było producentów filmów i nie powstawały polskie produkcje, bo nikomu by się to nie opłacało, a każdy producent ogłaszałby zaraz po otwarciu upadłość. Jednak tak się nie dzieje, pomimo że generalnie polskie filmy mają średnie obłożenie w kinach, a hity są nieliczne.
"100 dni do matury" został już hitem tegorocznym z pierwszym weekendem wyświetlania, który jednoczenie jest jednym z lepszych polskich otwarć również w historii polskiego boxoffice i już z początkiem dystrybucji pobił założenia producenta czyli Ekipa Holding, którzy po premierze pisali, że są miło zaskoczeni odbiorem.
Generalnie, ja bym poczekał do podsumowania tego projektu filmowego przez samą spółkę, bo tylko to da miarodajny pogląd na sytuację związaną z tym projektem.