Vercom chce wypracować co najmniej 300 mln zł EBITDA do 2028 r., poinformował prezes Krzysztof Szyszka.

"Za nami kolejny rekordowy rok, w którym z dużą nadwyżką przekroczyliśmy wszystkie cele wyznaczone w programie ESOP. Miniony okres był czasem dynamicznego wzrostu organicznego oraz intensywnego rozwoju i integracji wewnątrz grupy. Zbudowaliśmy solidne fundamenty, które stanowią mocną podstawę dla dalszej ekspansji. Nie zamierzamy zwalniać tempa, przed nami ambitny cel - osiągnięcie co najmniej 300 mln zł EBITDA do 2028 roku poprzez rozwój organiczny oraz selektywne przejęcia, co oznacza prawie trzykrotne zwiększenie skali działalności w ciągu najbliższych czterech lat" - powiedział Szyszka, cytowany w komunikacie.

W 2024 roku zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 76,58 mln zł wobec 70,4 mln zł rok wcześniej. W tym okresie spółka miała 496,23 mln zł przychodów ze sprzedaży w porównaniu z 337,38 mln zł rok wcześniej. Skorygowany zysk EBITDA sięgnął odpowiednio: 110 mln zł wobec 85 mln zł zysku rok wcześniej i 75 mln zł założonych w ESOP

Vercom dowozi obietnice dlatego fundusze go lubią

maszynka do robienia kasy co widać po coraz wyższej dywidendzie

Oni to zrobią

Może za 2 lata ruszy kurs ... obecnie dalej obroty żałosne

Oni dowożą z nawiązką wyniki wiec będzie dobrze

Z nowymi akwizycjami to dopiero będzie mix combo wynikowe

Najważniejsze że ich zyski mocno w górę i to raczej stały trend