24*30000 =720 000. Nie w ukryciaku ale tak całkiem jawnie. Na spółce o dość małych obrotach. No jakby dawał co kilka dni ukryciaki po kilka tysięcy akcji a potem pozwalał nieco spaść kursowi - to rozumiem, chce kupić. Ale nie-ukryciak? Tak bardzo chce kupić? Po prostu BUUUM
Być może SOA People dogadał się z kimś na crossa w arkuszu po ustalonej cenie, ale ta druga strona jeszcze nie kliknęła sprzedaży.
Pamiętajmy, że w KBJ jest wielu mniejszych akcjonariuszy, którym kiedyś zapłacono akcjami KBJ. Zatem zarząd zapewne ma do nich kontakt i SOA negocjuje z nimi takie deale, żeby dobrać więcej akcji.
Jakby było umówione to raczej nie ma otwarciu by dawali. Strona A by zadzwoniła do B. Dała zlecenie i po kilku sekundach drugi by zrobił co trzeba. No powiedzmy że woleli na otwarciu, bo wtedy widać ile akcji przypadkowych ludzi będzie w transakcji. Ale cały dzień?
Natomiast wezwanie... to ma sens. Kto miał kupić taniej już kupił. Kto zechce odda po 24. A reszta będzie mieć wezwanie. Wtedy kupujący nie ma potrzeby ukrywania swoich dążeń. I tak je ujawni.A taki blok ostro zmniejszyć może drgania kursu
Nikt kto siebie szanuje niżej niż 45-50zł nie sprzeda teraz akcji KBJ. Spółka jest jedną z najbardziej perspektywicznych na naszym parkiecie - ma mega solidny zespół i teraz jeszcze kontakty na cały świat poprzez SOA, poza mocnym fundamentem SAP, też inne Big Data czy AI. A wycena trzymana na poziomie 50mln :D:D:D Śmiech na sali. 100-150mln to lekko kapitalizacja powinna być.